Dramatu Borussii ciąg dalszy. Kontuzja Łukasza Piszczka
Borussia Dortmund nadal nie może wyjść z głębokiego dołka, w którym tkwi od początku sezonu Bundesligi. Podopieczni Juergena Kloppa przegrali ósmy mecz w sezonie, a tym razem pogromcę znaleźli w drużynie Eintrachtu. Na domiar złego kontuzji w pierwszej połowie doznał Łukasz Piszczek.
Obrońca reprezentacji Polski opuścił murawę w 38. minucie meczu, prawdopodobnie w wyniku urazu uda. Więcej na temat zdrowia Piszczka wiadomo będzie po tym, jak przejdzie on badania w szpitalu.
W momencie, gdy prawy obrońca Borussii schodził z boiska, jego ekipa przegrywała już 0:1. Bramka, której autorem była Meier padła po ogromnym błędzie defensywy gości. Środkowi obrońcy Borussii byli ustawieni zbyt szeroko, z czego skwapliwie skorzystał napastnik Eintrachtu. Wszedł bez problemu między nich i w sytuacji sam na sam nie dał szans Weidenfellerowi.
Ekipa wicemistrza Niemiec miała wiele doskonałych szans do wyrównania, ale zawodnicy z Dortmundu nie mieli pomysłu na pokonanie doskonale dysponowanego bramkarza gospodarzy. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w końcówce, gdy kolejny wielbłąd popełnili obrońcy Borussii, a konkretnie Ginter. Defensor gości chciał zgrać futbolówkę głową do Weidenfellera, ale uczynił to tak niefortunnie, że piłka minęła jego kolegę, a do pustej siatki wpakował ją Seferovic. Po tej bramce dortmundczycy nie mieli prawa się podnieść.
"Chcieliśmy pokazać na co nas stać - niestety się nie udało. Za bardzo sami pomagamy naszym rywalom. Popełniamy łatwe, dziecinne błędy i nie zdobywamy bramek, mimo tworzonych okazji. Bardzo trudno jest wydostać się z takiego dołka, ale nie mamy zamiaru się poddawać" - powiedział szkoleniowiec BVB Juergen Klopp.
Kolejna - ósma już w tym sezonie porażka sprawiła, że Borussia aż do następnej, 14. kolejki będzie okupowała ostatnie miejsce w tabeli Bundesligi. Podopieczni Juergena Kloppa mają jednak tylko jeden punkt straty do bezpiecznej strefy. Pierwsze miejsce w tabeli zajmuje Bayern Monachium.
Eintracht Frankfurt - Borussia Dortmund 2:0
Bramki: Alexander Meier 5, Haris Seferović 78
Frankfurt: 30. Felix Wiedwald - 22. Timothy Chandler, 4. Marco Russ, 23. Anderson Bamba, 6. Bastian Oczipka - 16. Stefan Aigner (90, 28. Sonny Kittel), 20. Makoto Hasebe, 21. Marc Stendera (63, 13. Martin Lanig), 8. Takashi Inui (90, 27. Aleksandar Ignjovski) - 14. Alexander Meier, 9. Haris Seferović.
Dortmund: 1. Roman Weidenfeller - 26. Łukasz Piszczek (38, 20. Adrián Ramos), 4. Neven Subotić, 28. Matthias Ginter, 37. Eric Durm - 10. Henrich Mchitarjan, 6. Sven Bender, 7. Shinji Kagawa (74, 14. Miloš Jojić), 5. Sebastian Kehl (74, 8. İlkay Gündoğan), 19. Kevin Großkreutz - 17. Pierre-Emerick Aubameyang.
Żółte kartki: Aigner, Lanig - Ginter, Großkreutz.
Sędziował: Peter Gagelmann. Widzów: 51 500.
Komentarze