Bezbłędny Svendsen = zwycięski Svendsen. Niespodziewane podium w Oestersund
Emil Hegle Svendsen jako jedyny biathlonista z czołówki Pucharu Świata zaliczył bezbłędne strzelanie podczas biegu indywidualnego w szwedzkim Oestersund. Świetna dyspozycja na strzelnicy pozwoliła Norwegowi spokojnie wyprzedzić najgroźniejszych rywali. Podium niespodziewanie uzupełnili Semenow i Slesingr.
Svendsen wystartował na trasę środowego biegu na 20 km jako jeden z pierwszych zawodników i bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę kolejnym biathlonistom. Każde kolejne strzelanie tylko napędzało bieg Norwega, który wpadł na metę z rewelacyjnym czasem 53:25.6. Żaden inny kolega po fachu nie zbliżył się do wyniku Svendsena.
Co więcej żaden z czołowych biathlonistów nie zaliczył czystego strzelania. Aż 6 pudeł miał obrońca PŚ Martin Fourcade, który w niedzielę poprowadził Francuzów do zwycięstwa w drużynie. Najlepiej w biegu zaprezentował się rodak Svendsena Johannes Boe, ale i on nie trafił do tarczy czterokrotnie i ostatecznie wylądował na 8. pozycji. A na podium znaleźli się niespodziewanie dwaj zawodnicy z Europy Wschodniej: drugi był Sergiej Semenow z Ukrainy, a trzeci Michał Slesingr z Czech. Obaj zaliczyli po jednym pudle.
W zawodach wzięło udział dwóch Polaków - Łukasz Szczurek oraz Krzysztof Pływaczyk (obaj BKS WP Kościelisko). Ich wyniki były jednak niewiele lepsze od rezultatu Martina Fourcade'a
Komentarze