Pudzian do Nastuli: Dostaniesz bombę i po planie
W warszawskiej restauracji Champions we wtorek odbyły się pierwsze treningi medialne przed sobotnią galą KSW 29. Przed licznie zgromadzonymi dziennikarzami i grupą kibiców swoje umiejętności zaprezentowało pięciu zawodników, którzy już za kilka dni staną do rywalizacji w klatce krakowskiej Areny.
Pierwszy pojawił się Piotr Strus, który w towarzystwie Roberta Złotkowskiego zaprezentował próbkę swoich bokserskich umiejętności, ale nie zabrakło również obaleń i przejścia pozycji w parterze. Zawodnik Ankosu Zapasy Warszawiak tryska humorem przed walką z Jayem Silvą.
Wiem o Silvie wszystko. Obejrzałem jego wszystkie walki i jestem świetnie przygotowany. W sobotę dopiero poczuję prawdziwą atmosferę tego wydarzenia - powiedział Piotr Strus dla Polsat Sport.
Kolejny w ringu zameldował się jego rywal, Jay Silva. Amerykanin wystąpił z uśmiechem na twarzy i pokazał kilka sztuczek przygotowanych na Strusa. Nie zabrakło ekwilibrystycznych kopnięć i uderzeń łokciami. Silva zapowiada, że w sobotę kibice mogą spodziewać się prawdziwego piekła.
Udowodnię w sobotę, że jestem zawodnikiem lepszym od niego. Spróbuję urwać mu głowę! - przekazał "Da Spyda Killa", który już planuje zmianę pseudonimu ringowego na "Black Polish Guy".
Po występie barwnego trash talkera przyszła pora na Pawła Nastulę, który skrzyżuje rękawice z Mariuszem Pudzianowskim. Były judoka skupił się przede wszystkim na boksie i klasycznych kombinacjach pięściarskich. Następny w kolejce do ringu czekał już Brett Cooper. Kalifornijczykowi towarzyszył na tarczach Antonio McKee, czyli 44-letni bardzo doświadczony zawodnik MMA wagi lekkiej. W uderzeniach "Fudoshina" widać było ogromną siłę i Amerykanin przekonuje, że w sobotę możemy być świadkami wielkiej niespodzianki.
Dla mnie walka z Mamedem jest idealną okazją, aby wrócić na zwycięską ścieżkę. Kibice zobaczą, co potrafię! - powiedział Brett Cooper.
Wisienką na torcie był pokaz Mariusza Pudzianowskiego. Zawodnika mocno zmęczył przez kilka minut Robert Złotkowski, ale intentensywne treningi przynoszą zamierzone efekty. "Pudzian" wyprowadza ciosy ze znacznie większą dynamiką i w sobotę siłę jego ciosów ma poznać Paweł Nastula.
Zapraszamy do obejrzenia fragmentów treningów medialnych i wywiadów z zawodnikami w załączonych materiałach wideo.
Komentarze