Wach: Poradziłbym sobie nawet bez trenera

Sporty walki

Nikt tak dobrze mnie nie zna pod względem treningowym: czy coś mnie boli, czy mogę przyspieszyć, czy mnie na coś stać. Gdyby trzeba było jednak, to bym sobie poradził - mówi Polsatsport.pl Mariusz Wach.

Karolina Owczarz: Opowiedz sam, co dla Ciebie znaczy fakt, że trener stanie w narożniku?


Mariusz Wach: Przed dowiedziałem się, że trener opuścił areszt. Przypuszczam, że stanie w moim narożniku. Bardzo bym tego chciał, Kamil Łaszczyk też. Nie widzę przeszkód, żeby nam sekundował.


To jest ważne dla Ciebie, żeby trener był z Tobą? Jesteś doświadczonym zawodnikiem, ale Piotr Wilczewski to nawet bratnia dusza.


Nikt tak dobrze mnie nie zna pod względem treningowym: czy coś mnie boli, czy mogę przyspieszyć, czy mnie na coś stać. Trener kilka miesięcy spędził ze mną na każdym treningu. Może mnie motywować do jeszcze cięższego wysiłku, albo podpowie, żeby zwolnić. Ja w swojej karierze miałem wielu trenerów, więc gdyby trzeba było, to bym sobie poradził. Niektórym ciężko by się było obejść bez trenera.


Jak się czujesz? Dzisiejsza noc chyba przespana w wygodniejszym łóżku?


Tak, już jest całkowity luz. Wczoraj wieczorem miałem lekki rozruch, dzisiaj po śniadaniu także. Nie mogę się doczekać godziny 23, kiedy wyjdę na ring i zrobię swoje.

Karolina Owczarz, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze