Kobe zrzucił z podium Jordana!
Noc z soboty na niedzielę należała do Kobe Bryanta! Gracz Los Angeles Lakers w spotkaniu z Minnesotą Timberwolves zdobył punkty, które pozwoliły mu wyprzedzić w klasyfikacji strzelców wszech czasów NBA legendarnego Michaela Jordana! Kobe tym samym "wskoczył" na trzecią lokatę w zestawieniu!
W Minnesocie trwała druga kwarta. Do jej zakończenia 5 minut i 24 sekundy. Właśnie wtedy na linii rzutów wolnych stanął Kobe Bryant, któremu w tym momencie do pobicia wyniku Michaela Jordana brakowało tylko dwóch punktów. Obrońca Jeziorowców, znany z żelaznej psychiki, nie mógł zmarnować takiej okazji. Pewnie wykonał obydwa osobiste. Mógł cieszyć się z miejsca na podium w klasyfikacji wszechczasów!
Już od jakiegoś czasu praktycznie pewne było, że 32 292 punkty, które w czasie swojej bogatej kariery "uzbierał" Jordan, zostaną niedługo pobite. Nie dość jednak, że 36-letni Bryant w nocy z soboty na niedzielę pobił wyczyn swojego rodaka, to już teraz zaczął śrubować swój rekord. Licznik po meczu z Timbervolwes zatrzymał się jak na razie na 32 310 punktach. Do pierwszego w klasyfikacji Kareema Abdula-Jabbara (38387) i Karla Malone'a (36928) brakuje jeszcze bardzo dużo.
Po celnych rzutach wolnych w wykonaniu Bryanta gra na parkiecie w Minnesocie została zatrzymana, a Kobe otrzymał owację na stojąco. Wszyscy zawodnicy pośpieszyli z gratulacjami, a na parkiet wszedł właściciel Timbervolwes, który wręczył zawodnikowi Lakersów szczęśliwą piłkę. Tą, która wpadła do kosza kilka chwil wcześniej. Kobe przeżywał w tym momencie swoje chwile chwały!
Już w czasie gry gratulacje na jednym z portali społecznościowych złożył Bryantowi sam król basketu - ten, którego koszykarz Jeziorowców zrzucił z podium. - Gratuluję Kobe, to szczególne osiągnięcie - stwierdził Michael Jordan. - On jest wielkim graczem, jest bardzo pracowity, a jednocześnie kocha koszykówkę. Jestem zadowlony z tego, jak jego gra ewoluowała na przestrzeni lat i mam nadzieję, że dalej będzie szedł do przodu!
Na odpowiedź Bryanta nie trzeba było długo czekać. Zawodnik drużyny z Los Angeles z wielkim szacunkiem odniósł się do słów swojego idola. - On wie, jak wiele nauczyłem się od innych legend koszykówki. Od niego w szczególności - stwierdził Kobe.
Wyczyn legendy Lakersów został także szeroko skomentowany w mediach społecznościowych. Jedną z pierwszych osób, które za pośrednictwem Twittera złożyły gratulacje Bryantowi był były gwiazdor klubu z Los Angeles - Magic Johnson.
W pierwszej 10 najlepszych strzelców w historii NBA, oprócz Bryanta jest tylko jeszcze jeden wciąż grający koszykarz. To Niemiec Dirk Nowitzki z Dallas Mavericks, który zajmuje dziewiąte miejsce - 27 223 pkt.
Klasyfikacja najlepszych strzelców wszech czasów ligi NBA:
Koszykarz | Sezony | Punkty | Średnia na mecz | |
1. | Kareem Abdul-Jabbar | 1969-1988 | 38 387 | 24,6 |
2. | Karl Malone | 1985-2004 | 36 928 | 25,0 |
3. | Kobe Bryant | od 1996 | 32 310 | 25,5 |
4. | Michael Jordan | 1984-2002 | 32 292 | 30,1 |
5. | Wilt Chamberlain | 1959-1972 | 31 419 | 30,1 |
6. | Shaquille O'Neal | 1992-2010 | 28 596 | 23,7 |
7. | Moses Malone | 1976-1994 | 27 409 | 20,6 |
8. | Elvin Hayes | 1968-1983 | 27 313 | 21,0 |
9. | Dirk Nowitzki | od 1999 | 27 223 | 22,5 |
10. | Hakeem Olajuwon | 1984-2002 | 26 946 | 21,8 |
Komentarze