Judocy na zgrupowaniu w Zakopanem szlifowali olimpijską formę

Sporty walki
Judocy na zgrupowaniu w Zakopanem szlifowali olimpijską formę
fot.PAP
Polscy judocy przygotowywali się do igrzysk olimpijskich w Zakopanem

"Dobrze przepracowane trzytygodniowe zgrupowanie w Zakopanem pozwoli mocno wejść w 2015 rok" - stwierdził dyrektor sportowy Polskiego Związku Judo Adam Maj. W stolicy polskich Tatr kadrowicze szykowali formę na występy w kwalifikacjach olimpijskich.

"Wróciliśmy do tradycji grudniowych obozów w Zakopanem, bowiem chcemy mocno wejść w nowy sezon. Już od kilku miesięcy trwają kwalifikacje olimpijskie, a kolejne przygotowania do startów w nich będą realizowane na początku roku zgrupowaniami w Japonii i Austrii" - powiedział Maj.

W Tatrach trenowali m.in. Ewa Konieczny, Agata Perenc, Karolina Pieńkowska, Daria Pogorzelec, Agata Ozdoba, Karolina Tałach i Halima Mohamed-Seghir oraz Paweł Zagrodnik, Maciej Sarnacki, Łukasz Kiełbasiński, Łukasz Błach, Patryk Ciechomski, Tomasz Domański i Jakub Wójcik.

Dyrektor związku podkreślił, że kwalifikacje do IO 2016 dla są judoków wyjątkowo trudne i uciążliwe. "W najlepszej sytuacji obecnie jest Kłys, która zajmuje 10. miejsce w rankingu wagi 70 kg. Wysoko są też Pogorzelec, Ozdoba czy Konieczny. Liczą się starty w kolejnych dwóch latach, a do rankingu wybiera się dziesięć najlepszych występów - po pięć z każdego roku".

W Zakopanem było dużo biegania oraz ćwiczeń na siłowni. Mimo zmiennej aury judoczki wybierały się też na górskie marszobiegi. Wszystko dla zbudowania siły i wytrzymałości. Nie zabrakło treningów na macie.

"Typowo techniczne w parterze. Nie robiłam walk w stójce ze względu na treningi biegowe w górach. Po takim wysiłku i mocnym napięciu mięśni łatwo złapać kontuzję" - wyjaśniła wicemistrzyni igrzysk w Atlancie, prowadząca reprezentację kobiet Aneta Szczepańska.

Kolejny obóz kadra ma zaplanowany od 3 stycznia w Elblągu. Pierwszy zaś start, to turniej w belgijskim Arlon (1-2 lutego). "Gdzie wprawdzie nie zbierzemy punktów, ale przyjeżdżają tam bardzo silne reprezentacje np. z Kuby, Francji czy Niemiec i każda z moich zawodniczek będzie mogła stoczyć po dwie-trzy walki" - podkreśliła.

Sprawdzianami przed kwietniowymi mistrzostwami Europy w Glasgow będą turnieje w Austrii, Czechach, Niemczech oraz w Warszawie (Puchar Świata, 28 lutego - 1 marca). Jedną z liderem kadry ma być 24-letni Pogorzelec, siódma zawodniczka londyńskiej olimpiady.

"Najtrudniejsze i niezwykle wyczerpujące były biegi po Tatrach. Wiem jednak, że trzeba było ciężko przepracować ten okres, ponieważ chcę zrealizować cel jakim jest miejsce w 8-10 w rankingu" - powiedziała zawodniczka, która święta spędzi w Elblągu u rodziców swojego chłopaka.

Szkoleniowiec judoków Piotr Sadowski podkreślił, że w bogatym programie zakopiańskiego zgrupowania ważnymi elementami były m.in. biegi interwałowe na stadionie, ale głównie mata. Nie proponował zawodnikom wypraw w góry. "Inni trenerzy mówili, że na szlakach jest dosyć ślisko, więc nie chciałem narazić chłopaków na kontuzje".

Dziesiątego stycznia biało-czerwoni wylatują na trzytygodniowe zgrupowanie do Japonii, a potem lutowe starty w Duesseldorfie i Warszawie. Jego marzeniem jest medal IO w Rio de Janeiro.

"Ostatnie Polska zdobyła w Atlancie w 1996 roku (złoty Paweł Nastula i srebrny Szczepańska). W przygotowaniach pomaga nam np. psycholog Dariusz Nowicki, który przed igrzyskami w USA pracował m.in. ze Szczepańską. Mam nadzieję, że i teraz przyniesie to oczekiwane efekty" - podsumował trener.

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze