Nie dla nich smażony karp... Pracowite święta sportowców!

Święta Bożego Narodzenia przy suto zastawionym stole, jak co roku ominą wielu sportowców. Niektórzy z nich w Wigilię, inni w pierwszy lub drugi dzień świąt, będą wypełniali obowiązki klubowe. Jeszcze inni święta spędzą na treningu, aby być gotowym na to co czeka ich w najbliższej przyszłości.
Gdyby grali w T-Mobile Ekstraklasie, o godzinie 16:00 mogliby już wypatrywać pierwszej gwiazdki na niebie i z niecierpliwością czekać na wieczerzę wigilijną. Thiago Cionek, Michał Chrapek, Bartosz Salamon, Mateusz Lewandowski oraz Rafał Wolski są jednak zawodnikami drużyn występujących w Serie B i o tej porze będą zaczynali drugie połowy swoich meczów. A już 4 dni później następna kolejka na zapleczu Serie A, dlatego młodzi Polacy mogą zapomnieć o świętowaniu.
Jeśli jesteśmy już przy temacie piłki nożnej, to nie można oczywiście zapomnieć o Boxing Day, czyli tradycyjnej kolejce angielskiej Premier League rozgrywanej w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. W tym roku na pierwszy plan wysuwają się derby Londynu, w których Arsenal z Wojciechem Szczęsnym w składzie, zmierzy się z Queens Park Rangers. Nie poświętują także inni Polacy grający na Wyspach - czy to Marcin Wasilewski, czy to Łukasz Fabiański, czy piłkarze grający w Championship z Arturem Borucem na czele. A spośród innych europejskich lig na taryfę ulgową nie mogą też np. liczyć zawodnicy występujący na co dzień w Jupiler League.
Prezent od Gortata
Żeby tradycji stało się zadość...to świątecznych tradycji nie będą pielęgnować koszykarze najlepszej ligi świata czyli NBA. 25 grudnia włodarze National Basketball Association przygotowali prezent dla fanów basketu, bowiem na amerykańskich parkietach dojdzie do trzech arcyciekawych spotkań. W pierwszy dzień świąt na boisko wyjdzie między innymi nasz jedynak w NBA - Marcin Gortat, którego Wizards zmierzą się z New York Knicks. Pasjonująco może być także w Cleveland, gdzie LeBron James zmierzy się z byłymi kolegami Miami w starciu Cavaliers kontra Heat.
Siatkarze grający w Pluslidze, choć z umiarem, to będą mogli spróbować potraw ze świątecznego stołu. Takiego komfortu nie będzie miał Bartosz Kurek, który 26 grudnia wybierze się do Molfetty na spotkanie w ramach siatkarskiej Serie A. W razie szybkiego odprawienia przeciętnych rywali, polski przyjmujący być może jeszcze zdąży spędzić święta wraz z bliskimi.
Dbać o linię w święta będą musieli także polscy piłkarze ręczni, którzy 15 stycznia rozpoczną rywalizację w MŚ w Katarze. Jednak już w dniach 28-30 grudnia swoją formę przetestują w corocznym turnieju Christmas Cup, gdzie ich rywalami będą szczypiorniści Czech, Słowacji i Węgier. Niektórzy z kadrowiczów na zgrupowanie przed mistrzostwami świata przyjadą prosto ze swoich klubów. Bartłomiej Jaszka z Fuechse Berlin, a także trzech muszkieterów z Magdeburga: Jurecki, Rojewski i Gębala, jeszcze 26 grudnia rozegrają mecze w Bundeslidze.
Zimowi pechowcy
Jak co roku, święta będą pracowitym czasem dla reprezentantów sportów zimowych. Justyna Kowalczyk z pewnością będzie szlifowała formę na Tour de Ski, które już 3 stycznia rozpocznie się w Oberstdorfie. Tegoroczny cykl będzie dla polskiej Królowej Nart szczególnie ważny, bowiem po słabszym starcie sezonu, będzie chciała pokazać, że w tym sezonie może jeszcze powalczyć o wysokie cele. Dlatego przy stole Justyny nie będzie z pewnością miejsca na smażonego karpia czy pierogi z kapustą i grzybami...
Czy Maciej Kot cieszy się, że święta tym razem spędzi spokojnie w domu? Na pewno nie! Polski skoczek nie znalazł się w kadrze powołanej na Turniej Czterech Skoczni, który już 28 grudnia rozpocznie się nocnym konkursem w Oberstdorfie. Zamiast niego do Niemiec lecą między innymi Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka. Po świętach Kot z pewnością jednak ruszy do ostrych treningów, tak aby już na następne zawody PŚ być gotowym na wezwanie Łukasza Kruczka!
Komentarze