Regaty Sydney-Hobart - pierwszy polski jacht na mecie

Inne
Regaty Sydney-Hobart - pierwszy polski jacht na mecie
fot. rolexsydneyhobart.com
Jacht "Katharsis II" po trzech dniach, ośmiu godzinach, 24 minutach i trzech sekundach ukończył regaty Sydney-Hobart

Jacht "Katharsis II" Mariusza Kopra po trzech dniach, ośmiu godzinach, 24 minutach i trzech sekundach ukończył 70. regaty Sydney-Hobart na 65. miejscu. Do mety nie dotarła jeszcze druga jednostka pod biało-czerwoną banderą i z polską załogą - "Selma".

Jako pierwszy rywalizację ukończył w sobotę australijski jacht "Wild Oats XI". Udało mu się to ósmy raz w historii. Triumfował także w latach 2005-2008, 2010 oraz 2012-13. Na drugiej pozycji, z niemal 50 minutami straty, uplasował się amerykański "Comanche".

"Katharsis II" do mety dotarł przed godz. 22 miejscowego czasu. Zgodnie z przewidywaniami zamieszczonymi na stronie imprezy znajdująca się obecnie na 95. pozycji "Selma" - pod dowództwem kpt. Piotra Kuźniara, wspomaganego przez Krzysztofa Jasicę - powinna zakończyć rywalizację we wtorek ok. godz. 5 rano, czyli w poniedziałkowy wieczór czasu polskiego.

Po raz pierwszy w tych słynnych regatach, których trasa liczy 628 mil morskich (1170 km), startowały dwa polskie jachty.

W 17-osobowej załodze stalowego keczu, jakim jest "Selma", są m.in. Dominik Życki, dwukrotny olimpijczyk (Pekin 2008, Londyn 2012), mistrz świata z 2008 roku w klasie Star (razem z Mateuszem Kusznierewiczem) oraz Jarosław Kaczorowski, który w 2001 roku był trymerem grota na "Łódce Bols" (płynęła trzy dni, na mecie dziesiąta, druga w swojej klasie IRC).

W regatach Sydney-Hobart przyznawane są trzy zasadnicze nagrody: za zwycięstwo w czasie rzeczywistym i przeliczeniowym, a także za rekord. Główne trofeum Tattersall's Cup otrzymuje najlepsza załoga w klasyfikacji uwzględniającej IRC handicap. Niekoniecznie jest nią ta, która pierwsza minie metę. Przeliczanie polega na korekcie czasu uzyskanego przez każdy jacht w oparciu o maksymalną teoretyczną prędkość, jaką dana jednostka może rozwinąć, co zależy od jej długości, ożaglowania, masy i innych cech. Ważnym elementem jest właściwy stosunek mocy (powierzchnia ożaglowania) do masy jachtu i jego długości.
 

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze