Nieskuteczny Real. Valencia zwycięska

Piłka nożna
Nieskuteczny Real. Valencia zwycięska
fot.PAP/EPA

Lider ligi hiszpańskiej Real Madryt doznał trzeciej porażki w tym sezonie ligowym. Królewscy ulegli na wyjeździe Valencii 1:2. Mecz na Estadio Mestalla zaczął się zgodnie z planem dla stołecznej drużyny, ale w drugiej połowie do głosu doszedł zespół Nietoperzy. Gospodarze zdobyli dwie bramki i zainkasowali trzy punkty. Passa 22. wygranych z rzędu Realu Madryt została przerwana.

Początek meczu przebiegał po myśli piłkarzy Królewskich, którzy po niespełna kwadransie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia z rzutu karnego. Arbiter podyktował rzut karny po zagraniu piłki ręką przez Alvaro Negredo, a stały fragment gry na gola zamienił Cristiano Ronaldo. Portugalczyk po zagraniu futbolówki przez Garetha Bale’a znalazł się w znakomitej sytuacji do podwyższenia wyniku. Jednak Ronaldo zamiast do pustej bramki trafił tylko w boczną siatkę.

 

Końcówka pierwszej odsłony była niezwykle emocjonująca. Najpierw kapitalnej szansy nie wykorzystał Antonio Barragan, którego strzał zablokował Pepe. W odpowiedzi Karim Benzema oddał strzał na bramkę Diego Alvesa, ale ta próba była zbyt słaba. Piłkę zmierzającą w sam środek bramki bez problemu złapał brazylijski bramkarz Valencii. W ostatniej akcji pierwszej odsłony Daniel Parejo oddał strzał z dystansu, ale piłka po rykoszecie trafiła w słupek bramki Królewskich. Po chwili pędzącego do dobitki Paco Alcacera znakomicie powstrzymał interweniujący Iker Casillas.

 

Drugą połowę zdecydowanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy w 52. minucie doprowadzili do wyrównania. Tym razem strzał Antonio Barragan, który po drodze trafił w Pepe znalazł drogę do bramki dotychczasowego lidera La Liga. Niespełna dziesięć minut później zespół Carlo Ancelottiego ponownie mogli wyjść na prowadzenie, ale Gareth Bale uwikłał się w niepotrzebny drybling zamiast podać do będącego na czystej pozycji Karima Benzemy. Walijczyk był mało efektywny niedzielnego wieczora na Estadio Mestalla. Były gracz Tottenhamu został zmieniony w 71. minucie przez Jese.

 

Wcześniej w 65. minucie to Nietoperze zasłużenie zdobyli drugiego gola dającego prowadzenie. Do dośrodkowania Daniela Parejo z rzutu rożnego doszedł Nicolas Otamendi i pięknym strzałem głową z bliskiej odległości pokonał Casillasa. Real wykreował sobie kilka wybornych sytuacji do doprowadzenia do wyrównania, ale „główki” m.in. Sergio Ramosa i Isco nie znalazły drogi do bramki ekipy prowadzonej przez Nuno Espírito Santo.

 

Valencia - Real Madryt 2:1 (0:1)

Bramki: Barragan (52'), Otamendi (65') - Ronaldo (14' k.)

Valencia: Diego Alves; Barragán (73' Feghouli), Mustafi, Otamendi, Orban; Parejo, André Gomes, Enzo Pérez, Piatti (23' Gaya); Negredo (80' Rodrigo), Paco Alcácer

Real: Casillas; Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo; Isco, Kroos, James (71' Khedira); Bale (71' Jese), Benzema (80' Hernandez), Ronaldo

Żółte kartki: Gaya, Perez, Mustafi, Paco, Parejo, Orban 60' - Ramos 15', Isco 39', Carvajal 63'

Adrian Janiuk, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze