Wawrinka obronił tytuł w Chennai

Stanislas Wawrinka, jako turniejowa jedynka, potwierdził klasę i w finale pewnie pokonał Aljaza Bedene. Szwajcar wygrał ze Słoweńcem 6:3, 6:4. To było ich trzecie spotkanie. Do niedzielnego meczu bilans ich konfrontacji był remisowy.
Co ciekawe, wszystkie poprzednie mecze rozegrali właśnie w Chennai.
Obrońca tytułu w pierwszej rundzie miał oczywiście wolny los, a następnie pokonał kolejno Brona Corica, Gillesa Mullera i Davida Goffina.
Cięższą drogę do finału miał Bedene. Z powodu niskiej pozycji w rankingu (156.) w eliminacjach musiał wygrać aż trzy spotkania, a gorsi od niego okazali się hinduscy tenisiści: Sumit Nagal, Jeevan Nedunchezhiyan i Vinayak Sharma Kaza. W turnieju głównym bez wątpienia sensacją było zwycięstwo Słoweńca w drugiej rundzie nad leworęcznym Feliciano Lopezem, który w Chennai rozstawiony był z numerem dwa.
W niedzielę czwarta rakieta świata spokojnie kontrolowała pojedynek. Wawrinka nie dał rywalowi nawet jednej szansy na przełamanie, a sam zdołał zrobić to dwukrotnie.
Finał gry pojedynczej:
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) - Aljaž Bedene (Słowenia, Q) 6:3, 6:4
Komentarze