W poszukiwaniu pucharu… Polski. Coppa Italia w Polsat Sport!
Bohater ostatniej kolejki Serie A Kamil Glik, Piotr Zieliński, Paweł Wszołek i Łukasz Skorupski – przez najbliższe kilka dni będziemy mogli zobaczyć w akcji Polaków w Pucharze Włoch. Spotkania 1/8 finału zaczynamy od starcia na San Siro, ale chyba najciekawsza potyczka czeka nas w środowy wieczór, kiedy Torino zmierzy się z Lazio.
Okładka niedzielnej La Gazzety dello Sport mówi jasno – Kamil Glik stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych obrońców na Półwyspie Apenińskim. To już nie tylko pierwszy obcokrajowiec, który został kapitanem ekipy z Turynu, nie tylko jeden z najbardziej charyzmatycznych piłkarzy il Toro, ulubieniec kibiców tej ekipy, ale przede wszystkim ceniony obrońca lidera grupy kwalifikacyjnej do Euro 2016, w której są mistrzowie świata oraz dowódca defensywy 14. ekipy włoskiej ligi.
Dogonić Matrixa
Glik ma już na koncie 5 goli, a przecież do tej pory w karierze nie przekroczył dwóch trafień w jednym sezonie. Jeśli utrzymałby takie tempo, może dogonić rekordzistę Włoch pod tym względem Marco Materazziego, który dwukrotnie w karierze zaliczył dwucyfrowy dorobek bramkowy. Matrix w sezonie 2000-2001 strzelił 12 goli, a w 2006-2007 trafił 10 razy.
Ekipa polskiego defensora zagra w środę u siebie z Lazio. Granatowi nie mają zbyt dobrej pozycji w lidze, ale z drugiej strony w grudniu i styczniu nie przegrali pięciu kolejnych spotkań, a w międzyczasie ograli piątą Genoę i teraz zremisowali z Milanem. Jeśli teraz uporaliby się w Coppa Italia z Lazio, znów mogą trafił na Milan, ale już w ćwierćfinale tych rozgrywek. Pod warunkiem jednak, że podopieczni Filippo Inzaghiego wygrają wcześniej z Sassuolo, bo ostatnio w lidze przegrali u siebie w Mediolanie 1:2!
Polski mecz na Olimpico
Znacznie trudniejsza jest sytuacja pozostałych Polaków na Półwyspie Apenińskim – w Pucharze Włoch pozostałych ich jeszcze trzech: Piotr Zieliński zagrał od 42. minuty w meczu jego Empoli z Sampdorią, w której całe spotkanie przesiedział na ławce Paweł Wszołek. Podobnie jak Łukasz Skorupski z Romy, która zremisowała w derbach z Lazio 2:2.
Puchar to jednak często szansa dla zmienników, więc zwłaszcza Zieliński i Skorupski mogą liczyć, że szkoleniowcy dadzą im szansę. Byłoby to tym ciekawsze z naszego punktu widzenia, że ich ekipy zmierzą się właśnie w bezpośrednim starciu na Stadio Olimpico.
Plan transmisji 1/8 finału Pucharu Włoch:
MILAN – SASSUOLO (13.01 WTOREK, godz. 20.55, Polsat Sport)
PARMA – CAGLIARI (14.01 ŚRODA, godz. 17.55, Polsat Sport News)
TORINO – LAZIO (14.01 ŚRODA, godz. 20.55, Polsat Sport)
JUVENTUS – VERONA (15.01 CZWARTEK, godz. 20.55, Polsat Sport)
ROMA – EMPOLI (20.01 WTOREK, godz. 20.55, Polsat Sport)
FIORENTINA – ATALANTA (21.01 ŚRODA, godz. 17.55, Polsat Sport Extra)
INTER – SAMPDORIA (21.01 ŚRODA, godz. 20.55, Polsat Sport Extra)
NAPOLI – UDINESE (22.01 CZWARTEK, godz. 20.55, Polsat Sport Extra)
Komentarze