Bayern rozbity! Beznadziejny Lewandowski

Bayern Monachium został rozgromiony w wyjazdowym meczu z VfL Wolfsburg. Zespół Pepa Guardioli uległ wiceliderowi Bundesligi aż 1:4. Bawarczyków upokorzył holendersko – belgijski duet czyli Bas Dost oraz Kevin De Bruyne. Obaj zdobyli po dwa gole dla zespołu Wilków. Gola honorowego dla gości zdobył Juan Bernat.
Bayern tego dnia nie był sobą. Mistrzowie Niemiec mieli mnóstwo problemów nie tylko z komunikacją w linii obrony, ale również z konstruowanie akcji w ofensywie. Nieszczęście Bawarczyków zaczęło się już w 4. minucie, kiedy to Kevin De Bruyne po szybkiej kontrze wyłożył piłkę niepilnowanemu Basowi Dostowi. Holenderski napastnik bez kłopotów skierował piłkę do bramki Manuela Neuera i tym samym otworzył wynik meczu.
Podopieczni Pepa Guardioli nie mogli złapać swojego rytmu. Nie byli na dobrą sprawę w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Diego Benaglio. Szwajcarski bramkarz gospodarzy był praktycznie bezrobotny w pierwszej połowie. Dopiero po niespełna półgodzinie gry David Alaba oddał mocny strzał z dystansu, ale golkiper wicelidera Bundesligi pewnie obronił tę próbę. W końcówce Daniel Caligiuri dograł idealną piłkę do Basa Dosta, ale Holender tym razem w dogodnej sytuacji fatalnie przestrzelił.
Tuż przed zejściem do szatni Wolfsburg wyszedł na zasłużone dwubramkowe prowadzenie. Bas Dost popisał się przepięknym uderzeniem z woleja, po którym piłka wpadł w samo okienko bramki Bawarczyków. Neuer był w szoku, podobnie jak cały Bayern. Po zmianie stron zespół Dietera Heckinga nie zamierzał zwalniać tempa. Już w 54. minucie Kevin De Bruyne wyszedł sam na sam z bramkarzem gości i w tej sytuacji nie dał mu żadnych szans. Ekipa ze stolicy Bawarii już na tym etapie meczu była upokorzona.
Minutę później, jak się potem okazało gola honorowego dla lidera ligi niemieckiej zdobył Juan Bernat. Hiszpan zaliczył dość przypadkowe trafienie wykorzystując błąd Naldo. W 71. minucie plac gry opuścił niewidoczny Robert Lewandowski, którego zmienił Claudio Pizarro. Reprezentant Polski brał udział przy golu dla monachijskiej drużyny, ale sam ani razu nie zagroził bramce Wilków. 60 sekund po zejściu Polaka z boiska gospodarze zdobyli czwartego gola. W polu karnym Bayernu Kevin De Bruyne zakręcił Dante, po czym wpakował piłkę potężnym strzałem do bramki.
VFL Wolfsburg – Bayern Monachium 4:1 (2:0)
Bramki: Dost (4', 45+2’), de Bruyne (53’, 73’) - Bernat (55’)
Komentarze