Plama po derbach zmazana. Real z kompletem punktów
Gole Isco i Karima Benzemy dały Realowi Madryt trzy punkty w starciu z Deportivo la Coruna. Cały mecz na ławce rezerwowych gości przesiedział Cezary Wilk.
Real chciał zmazać plamę z poprzedniej kolejki, kiedy w meczu derbowym przegrał na wyjeździe z Atletico aż 0:4. Rywal z pewnością był do tego idealny. Deportivo zajmowało przed tą kolejką miejsce w środku stawki, tak więc spodziewano się, że Królewscy zaaplikują im kilka bramek. Ot, w ramach pokuty i poprawy nastroju.
Pogromu jednak nie było. Aż tak łatwej przeprawy - również. Choć szybko gola strzelił Isco, to w kolejnych minutach piłkarze Deportivo mieli swoje szanse. I to nie byle jakie, bo Riera trafił w słupek. Szczególnie na początku drugiej połowy, kiedy to Real oddał pole rywalom, Iker Casillas miał najwięcej pracy.
Później na boisku pojawiła się nowa gwiazda Królewskich - Lucas Silva, a dwie minuty później Real zdobył drugą bramkę. Na listę strzelców wpisał się Karim Benzema. To był naprawdę sprytny i przytomny strzał. Kilka okazji miał Cristiano Ronaldo - w tym po efektownych nożycach - ale tym razem nie dane było mu trafianie do siatki.
Real Madryt - Deportivo la Coruna 2:0 (1:0)
Bramki: Isco 22, Benzema 73.
Real: Casillas - Arbeloa, Varane, Nacho, Marcelo - Kroos, Illarramendi (71 Lucas Silva), Isco (80 Carvajal) - Bale, Benzema (86 Jese), Ronaldo.
Deportivo: Fabri - Laure, Manuel Pablo, Lopo, Luisinho - Bergantinos, Borges (85 Doiminguez) - Cuenca, Perez (79 Medunjanin), Cavaleiro - Riera (85 Costa).
Żółte kartki: Nacho, Arbeloa - Borges, Lopo, Laure
Komentarze