Mistrzowie Polski zaskoczeni! Taylor poprowadził Rosę do zwycięstwa

Koszykówka

Rosa Radom pokonała PGE Turów Zgorzelec 90:73 w meczu 20. kolejki Tauron Basket Ligi. Gospodarze zagrali koncertowo, a mistrzowie Polski nie mieli pomysłu na sforsowanie solidnej defensywy Rosy.

Mike Taylor w zeszłym sezonie zdobywał mistrzostwo Polski z PGE Turowem, a w niedzielę zagrał przeciwko drużynie ze Zgorzelca w barwach Rosy Radom. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego w tym sezonie spisują się zaskakująco dobrze. W ostatniej kolejce pewnie pokonali Polharmę Starogard Gdański, a PGE Turów odnotował zaskakującą porażkę z Polskim Cukrem z Torunia.

W niedzielnym spotkaniu pod koszem mieli rządzić koszykarze Turowa, ale nadspodziewanie skoncentrowani w defensywie rozpoczęli koszykarze z Radomia. Gospodarze nie pozwalali podopiecznym Miodraga Rajkovicia uzyskać kilkupunktowej przewagi, a konsekwentna gra w defensywie oraz odpowiednia selekcja pozycji rzutowych pozwoliły graczom Rosy po pierwszej kwarcie schodzić z parkietu z prowadzeniem 23:20. Pierwszą część meczu efektownym rzutem za trzy punkty z niemalże połowy boiska zakończył Mike Taylor.

Rosa w poprzednich spotkaniach nie imponowała w ofensywie, ale w niedzielnym spotkaniu było zupełnie inaczej. Bardzo dobrze w barwach gości prezentowali się Gibson Danny Gibson, Mike Taylor oraz Uros Mirković, który magnetyzował radomską publiczność efektownymi akcjami. Goście na siłę szukali rzutów za trzy punkty, ale zawodziła skuteczność. Gospodarze nieoczekiwanie wygrywali rywalizację pod koszem, a dodatkowo przeprowadzali wiele skutecznych kontrataków. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 46:37.

W trzeciej kwarcie radomianie kontynuowali marsz po zwycięstwo. Podpoieczni Wojciecha Kamińskiego grali zespołowo i z fantazją. Goście momentami wyglądali na zaskoczonych postawą swoich rywali wspieranych przez entuzjastycznych fanów, którzy wypełnili halę do ostatniego miejsca. Rosa zaskoczyła graczy Turowa swoją agresją i zdeterminowaniem. Wynik po trzeciej kwarcie: 70:54.

Mistrz Polski na tle Rosy wyglądał w niedzielę bardzo blado. Radomianie w ostatniej części gry nie pozwolili gościom nadrobić nawet jednego punktu, a udało się zwiększyć przewagę do siedemnastu punktów. Pomysł trenera Kamińskiego na krycie wysokich graczy przez małych zawodników sprawdził się w 100%. Rosa Radom zwyciężyła cale spotkanie 90:73 i pokazała, że w tym sezonie będzie biła się o najwyższe cele w Tauron Basket Lidze.


Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec 90:73 (23:20, 23:17, 24:17, 20:19)

 

Rosa Radom: Danny Gibson 28, Mike Taylor 21, Uros Mirkovic 16, Kim Adams 9, Łukasz Majewski 7, Michał Sokołowski 7, Daniel Szymkiewicz 2, Robert Witka 0, Jakub Zalewski 0, Damian Jeszke 0.

 

PGE Turów Zgorzelec: Damian Kulig 18, Aleksander Czyż 15, Mardy Collins 12, Michał Chyliński 9, Chris Wright 8, Jakub Karolak 5, Nemanja Jaramaz 4, Ivan Zigeranovic 2, Tony Taylor 0, Michael Gospodarek 0.

Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze