Trener Mazur: Waś powalczy o medal, Złotkowska w „10”

Zimowe
Trener Mazur: Waś powalczy o medal, Złotkowska w „10”
fot. PAP

Drugi trener reprezentacji Witold Mazur uważa, że Artur Waś ma szansę na medal na 500 m, a Luiza Złotkowska będzie walczyła o „10” w biegu na 1500 m w ostatnim dniu mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim w holenderskim Heerenveen.

W przeszłości mieliśmy sprinterów, jak Tomasz Świst czy Paweł Abratkiewicz, którzy nie do końca wykorzystali swój olbrzymi potencjał. Mam nadzieję, że dziś w 100 proc. zrealizuje się jako zawodnik Artur Waś – powiedział Mazur, który pomaga w pracy z kadrą Krzsyztofowie Niedźwiedzkiemu (kobiety) i Wiesławowi Kmiecikowi (mężczyźni).

 

Waś, który w tym sezonie pięć razy był na podium Pucharu Świata (dwukrotnie wygrał w Berlinie), w pierwszym z dwóch niedzielnych sprintów spotka się z panczenistą z Korei Płd. Tae-Bum Mo.

 

Świstowi i Abratkiewiczowi niestety nie udało się stanąć na podium mistrzostw świata. Mam nadzieję, że medal zdobędzie natomiast Waś – dodał szkoleniowiec.

 

Wśród pań na 1500 m na niezłą pozycję liczy liderka polskiej reprezentacji Złotkowska. Na 3000 m była dziewiąta w holenderskich zawodach, zaś w rywalizacji zespołowej, z Katarzyną Woźniak i Aleksandrą Goss, uplasowała się na szóstej pozycji.

 

Chcielibyśmy, aby znalazła się w czołowej dziesiątce, a może nawet poprawiła lokatę z wyścigu na 3000 m. Będzie to trudne, gdyż – w porównaniu z tamtym biegiem – startują dodatkowo Amerykanki Brittany Bowe i Heather Richardson, złota i srebrna medalistka z piątkowych zmagań na 1000 m (odwrotna kolejność była na 500 m). W PŚ Luiza była między 7. a 12. miejscem”– przyznał Mazur.

 

Do tej pory wśród kobiet błyszczała Czeszka Martina Sablikova, która triumfowała na 3000 i 5000 m. Na 500 i 1000 m najlepsze były łyżwiarski z USA, zaś drużynowo zwyciężyły Japonki. Na pierwsze złoto wciąż czekają Holenderki.

 

Warto wspomnieć o 43-letniej Niemce Claudii Pechstein, która sięgnęła po brąz na 5000 m. Lata pracy i mądra polityka startowa sprawiają, że wciąż jest bardzo mocna, a jeszcze ma coś do udowodnienia światowej federacji – ocenił polski trener.

jb, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze