Gol bramkarza w doliczonym czasie. Trzeci przypadek w historii!

Piłka nożna
Gol bramkarza w doliczonym czasie. Trzeci przypadek w historii!
fot. PAP

Po trzech miesiącach przerwy do bramki Augsburga wrócił Marwin Hitz. I nie mógł wymarzyć sobie ciekawszego wystepu. To właśnie on został bohaterem meczu z Bayerem Leverkusen, gdyż zdobył bramkę w doliczonym czasie gry!

W 94 minucie meczu Augsburg - Bayer Leveruksen goście prowadzili 2:1. Wtedy w pole karne ruszył Marwin Hitz. Bramkarz, który w ostatnich trzech miesiącach zmagał się z kontuzją. W końcu wrócił i to w jakim stylu! Trzeba przyznać, że miał sporo szczęścia, ale je po prostu trzeba mieć. Piłka szczęśliwie trafiła pod jego nogi, a on już wiedział, co ma zrobić. Mocny strzał pod poprzeczkę sprawił, że cały stadion eksplodował. Pod wrażeniem byli wszyscy (może prócz graczy Leverkusen), gratulacji nie było końca.

To trzeci bramkarz w historii Bundesligi, który strzelił gola z gry. Wcześniej uczynili to Jens Lehmann, kiedy zdobył bramkę dla Schalke 04 w prestiżowym derbowym meczu z Borussią Dortmund, a także Frank Rost, który trafił dla Werderu Brema w starciu przeciwko Hansie Rostock. Najskuteczniejszym golkiperem pozostaje - i chyba długo się to nie zmieni - Hans-Jörg Butt. Wszystkie 26. trafień zanotował jednak z rzutów karnych.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze