Fantastyczne skoki Polaków! Jest brązowy medal mistrzostw świata w Falun!

Zimowe
Fantastyczne skoki Polaków! Jest brązowy medal mistrzostw świata w Falun!
fot. PAP

Fantastyczna postawa polskich skoczków! Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Kamil Stoch skakali bardzo równo, momentami wybitnie. To pozwoliło na zdobycie brązowego medalu mistrzostw świata w Falun!

To był pasjonujący konkurs. Losy ważyły się do ostatniego skoku. Wszystko przez równą dyspozycję faworytów, a także mocny wiatr. Organizatorzy chcieli nawet przenieść zawody na skocznię normalną, ale ostatecznie wycofali się z tej inicjatywy.

Próbne skoki odwołano, ale konkurs ruszył. Po 15 minutach, ale ruszył. Powoli wykruszali się najlepsi. Choćby Niemcy, którzy od pierwszego skoku radzili sobie bardzo średnio. Ostatecznie tylko Severin Freund w ostatniej próbie drugiej serii zrobił coś nieprawdopodobnego. 143 metry to wynik o 7,5 metra lepszy od rekordu skoczni! Na swoje nieszczęście skok podparł, więc o najlepszym wyniku w Falun może zapomnieć.

Czołówkę stworzyli Norwegowie, Austriacy, Japończycy i Polacy. Nasz zespół skakał przyzwoicie. Piotr Żyła uzyskał 123 metry, Klemens Murańka – 120,5 metra. Nieco słabiej skoczył Jan Ziobro (116 metrów), ale sytuację naprawił Kamil Stoch, który zdeklasował rywali w swojej turze i odległością 129,5 metra zapewnił biało-czerwonym czwartą pozycję w pierwszej serii.

Strata do trzeciej pozycji wynosiła zaledwie 2,6 punktu. Morale wzrosło na tyle, że w drugą serię biało-czerwoni rozpoczęli znakomicie. Żyła skoczył 123 metry, a wobec słabszej dyspozycji Japończyka Kobayashiego, Polacy awansowali na trzecie miejsce!

A było jeszcze lepiej! Murańka skoczył fenomenalnie – 128 metrów. Ito i Hayboeck zepsuli swoje próby. Polacy byli na drugim miejscu! Utrzymali je także po trzeciej rundzie, kiedy Ziobro skoczył poprawnie. Może nie tak wybitnie jak Murańka, ale wysoką lokatę utrzymał. Rywale się jednak zbliżyli.

Wszystko zależało więc od Kamila Stocha. No i Gregora Schlierenzauera. O skoku Freunda już pisaliśmy. Po tym wyczynie jury zareagowało błyskawicznie i obniżyło belkę. To pomogło Austriakowi, który ostatecznie odrobił nikłą stratę do Polaków. Stoch skoczył nieźle, ale bez błysku. Po chwili Rune Velta wytrzymał presję i stało się! Norwegowie zdobyli złoto. Wyprzedzili Austrię i Polskę. Brawo!

Jakub Baranowski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze