Fajna bitwa Resovii na Syberii. Transmisja w Polsacie Sport News

Siatkówka
Fajna bitwa Resovii na Syberii. Transmisja w Polsacie Sport News
fot. PAP
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów

Rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów Fabian Drzyzga uważa Lokomotiw Nowosybirsk za słabszy od Zenitu Kazań, Biełogorie Biełgorod i Dynama Moskwa. - Ale i tak jest to bardzo dobry zespół. Będzie fajna bitwa - powiedział przed pierwszym meczem 2. rundy play off Ligi Mistrzów.

Syberia powitała rzeszowski zespół, który wylądował w Nowosybirsku o 7.30 lokalnego czasu, śniegiem i zimnem. Resoviacy przed daleką podróżą trochę obawiali się odległości i zmiany czasu, bo między Nowosybirskiem i Rzeszowem jest pięć godzin różnicy. Rozpoczęta w poniedziałek po południu podróż przebiegała zgodnie z planem. W rosyjskiej superlidze drużyna z Nowosybirska, która w 2013 roku triumfowała w LM, zajmuje czwarte miejsce.

- Nasi przeciwnicy mają bardzo dobrego rozgrywającego, dynamicznych, doświadczonych przyjmujących i klasowych graczy na środku - krótko scharakteryzował środowego przeciwnika Drzyzga.

Lokomotiw w pierwszej rundzie play off dwukrotnie po 3:0 wygrywał z rumuńskim Tomisem Konstanca. Resovia także dwa razy (3:2 na wyjeździe i 3:0 u siebie) okazała się lepsza od niemieckiego VfB Friedrichshafen. Teraz poprzeczka powędrowała wysoko do góry, ale też podopieczni trenera Andrzeja Kowala prezentują wyższą formę.

- Bardzo ważnym elementem w tym spotkaniu będzie zagrywka – uważa menedżer siatkarski z Rzeszowa Andrzej Grzyb, który ocenia szanse Resovii na awans do Final Four na 60 procent.

- Siłą Rosjan jest zagrywka i atak. Zagrywają mocno i bardzo regularnie, zwłaszcza Oriol Camejo i Denis Zemczenok. Ten pierwszy atakuje nad blokiem z dużą skutecznością, trudno go zatrzymać. Podobnie jak dynamicznie atakującego Zemczenoka. Uzupełnia ich Lukas Divis, jeden z nielicznych zawodników potrafiących zagrać technicznie, nie siłowo – ocenił rywala Michał Mieszko Gogol, który w ekipie Resovii zajmuje się rozpracowywaniem rywali.

Po kontuzji wrócił do zespołu atakujący Paweł Moroz, który podobnie jak środkowy Artiom Wolwicz grał w mistrzostwach świata w Polsce. Na środku są jeszcze Aleksander Abrosimow i Amerykanin David Lee. Ważną postacią w Lokomotiwie jest rozgrywający Aleksander Butko. - Bardzo umiejętnie dzieli grę, nie boi się ryzyka, ma wszystkie cechy, które mają najlepsi rozgrywający na świecie – komplementował Butkę Gogol.

- Zdając sobie sprawę z siły rywala, musimy go trochę zaskoczyć. Przede wszystkim wykorzystać naszego flota. W lidze rosyjskiej praktycznie nie używa się tej zagrywki, mamy dobrych flotowców. Musimy także umiejętnie grać na siatce – podsumował Gogol.

Spotkanie w Nowosybirsku rozpocznie się o godzinie 14 polskiego czasu. - Cieszymy się, że drugi mecz jest u nas, ale przede wszystkim musimy dobrze zagrać w pierwszym spotkaniu – zakończył Drzyzga.

 

Transmisje dzisiejszych meczów Ligi Mistrzów:

 

Lokomotiw Nowosybirsk - Asseco Resovia Rzeszów - godz. 14.00 (Polsat Sport News)

 

Zenit Kazań - Halkbank Ankara - godz. 17.00 (Polsat Sport Extra)

 

Sir Safety Perugia - PGE Skra Bełchatów - godz. 20.30 (Polsat Sport)

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze