Znakomity sprint Polki! Mamy srebro biathlonowych MŚ!
Weronika Nowakowska-Ziemniak sięgnęła po srebrny medal biathlonowych MŚ w fińskim Kontiolahti! Polka w biegu sprinterskim na dystansie 7,5 km musiała uznać wyższość Francuzki Marie Dorin-Habert, ale reszta rywalek została za jej plecami! Świetnie spisały się także Krystyna Pałka i Magdalena Gwizdoń, które zajęły odpowiednio 5. i 7. miejsce.
Zawody w Kontiolahti zostały rozegrane w bardzo złych warunkach atmosferycznych. Mocny wiatr i gęsty śnieg utrudniał zawodniczkom nie tylko strzelanie, ale także bieg. Sprint rozpoczął się jednak zgodnie z planem, a na pierwszy ogień w blokach startowych pojawiły się faworytki.
Na pierwszym strzelaniu marzenia o medalu przed własną publicznością zaprzepaściła Kaisa Makarainen, która trzy razy pomyliła się w pozycji leżącej. Po niej na strzelnicy pojawiła się Monika Hojnisz, która także zaliczyła dwa pudła, więc kolejne nadzieje zaczęliśmy wiązać z występem Weroniki Nowakowskiej - Ziemniak.
Pierwsze strzelanie Weronika wykonała bezbłędnie i przed drugą próbą w pozycji stojącej polscy kibice ściskali mocno kciuki. I za drugim razem także udało się trafić wszystkie cele! Biegnąca z dziewiętnastym numerem Nowakowska była na 1. miejscu po dwóch strzelaniach! Jej przewaga nad Marie Dorin Habert była jednak bardzo mała.
Francuzka na ostatnim okrążeniu zaczęła nadrabiać stratę do Nowakowskiej i już na ostatnim pomiarze czasu przed metą wyprzedziła Polkę. Nasza biathlonistka ostatecznie wpadła na metę ze stratą 9,6 s do Dorin-Habert i zameldowała się na drugim miejscu! Teraz musiała już tylko czekać na kolejne rywalki, które jednak fatalnie pudłowały!
Świetnie biegła także kolejna z Polek - Krystyna Guzik, która po pierwszym strzelaniu także była w czołówce. W pozycji leżącej niestety zaliczyła pudło, ale i tak plasowała się w czubie! Gdy finiszowała na mecie, zajmowała piątą lokatę! Nie zawiodła także Magdalena Gwizdoń, która choć pudłowała na pierwszym strzelaniu, to później była już bezbłędna i także znalazła się w pierwszej dziesiątce!
Ostatecznie żadna z rywalek nie zdołała już wyprzedzić Weroniki Nowakowskiej-Ziemniak i Polka mogła cieszyć się z największego sukcesu w karierze. Na trasie długości 7,5 km złoto wywalczyła Dorin-Habert, a brąz Ukrainka Walja Semerenko. Drugie miejsce biało-czerwonej oznacza, że do niedzielnego biegu pościgowego ruszy ona ze świetnej pozycji. A dzięki kapitalnemu występowi pozostałych Polek będziemy mieć szansę na kolejny medal mistrzostw świata!
Transmisja biegu na dochodzenie kobiet w niedzielę od 15:50 w Polsacie Sport!
Komentarze