Przełamać złą fale. Asseco szuka zwycięstwa nad Jeziorem

Koszykówka
Przełamać złą fale. Asseco szuka zwycięstwa nad Jeziorem
fot. PAP

Wyjazdy to w tym sezonie pięta Achillesowa zespołu Asseco. Ale jeśli gdynianie chcą zachować miejsce w pierwszej ósemce ligi i awansować do play off, muszą się przełamać i w Tarnobrzegu walczyć o zwycięstwo. Transmisja niedzielnego spotkania od 19.55 w Polsacie Sport News.

Zespół z Tarnobrzegu potrafił na swoim parkiecie napędzić strachu Stelmetowi Zielona Góra, a także pokonać Śląsk Wrocław. Ale teraz wszystkim z Jeziorem powinno być łatwiej, bo z zespołu gospodarzy odszedł najlepszy strzelec ligi Dominique Johnson. Amerykanin, który średnio rzucał 23 punkty przeniósł się do Izraela i ma już za sobą debiut w Maccabi Rishon Lezion. Tarnobrzeżanie gorzką pigułkę połknęli jednak z uśmiechem, bo podobno dostali odszkodowanie w wysokości 100 tysięcy dolarów.

 

Jezioro już ma zastępcę, pytanie czy następcę. To Keion Bell. 24-letni zawodnik przebył drogą odwrotną do Johnsona. Ostatnio grał w drugoligowym klubie Izraelskim. Debiut ma już za sobą. Całkiem udany zresztą, w pojedynku z AZS Koszalin zdobył 21 punktów. Cały mecz Jezioru jednak nie wyszedł. Tylko w pierwszej kwarcie dotrzymywało kroku akademikom. Potem gospodarze odskoczyli i wyraźnie wygrali 102:75.  Poza Bellem, w zespole gości wyróżnił się jeszcze Kevin Wysocki, który rzucił 20 punktów.

 

– Mamy dwóch nowych zawodników, którzy nie znają jeszcze wszystkich zagrywek. To nie jest łatwe dla nas. Myślę, że następne mecze będą już wyglądać inaczej – powiedział po meczu Wysocki. Tym drugim nowym jest Piotr Wojdyr. Ostatnio mierzący 217 cm zawodnik występował w barwach II-ligowej ekipy MKS Sokół Międzychód.

 

Asseco ma natomiast za sobą trudną, ale zwycięską przeprawę. W Gdyni po dogrywce pokonali Energę Czarnych Słupsk 84:79. Fantastycznie zagrał A.J. Walton, który rzucił 28 punktów i miał 9 asyst. – To był mecz walki. Zrobiliśmy parę błędów w samej końcówce meczu - to spowodowało, że doszło do dogrywki. Wtedy jednak znowu zagraliśmy twardo w obronie, nie pozwoliliśmy na łatwe rzuty. To zadecydowało o końcowym wyniku – mówił trener David Dedek.

 

Pojedynek w Tarnobrzegu będzie dla Asseco bardzo ważny. Gdynianie są na szóstym miejscu w tabeli, ale nad dziewiątym Polfarmexem mają tylko dwa punkty przewagi.  Na wyjazdach zawodnicy Dedka tracą mnóstwo ze swojej wartości. Wygrali tylko dwa mecze, a ostatnie zwycięstwo poza Gdynią odnieśli pod koniec października. Nie wyjeżdżali wtedy daleko, bo tylko do Sopotu.  Sześć kolejnych spotkań przegrali. O ile przegrane ze Stelmetem, czy Turówem dziwić nie mogą, to już porażki z Wilkami Morskimi i Dąbrową Górniczą są zaskakujące.

 

Początek spotkania Jezioro Tarnobrzeg - Asseco Gdynia w niedzielę o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News od godz. 19.55.

Łukasz Starowieyski, Polsat Sport, plk.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze