Polska medalistka MŚ: Spróbuję chwycić kolejną szansę!

Zimowe

Weronika Nowakowska-Ziemniak stanie dziś przed kolejną szansą na medal MŚ. Polka powalczy tym razem w biegu indwydualnym, który o 17:05 rozpocznie się w fińskim Kontiolahti. - Pomimo tego, że mam już dwa medale i jestem bardzo szczęśliwa, to będę się starała chwycić kolejną szansę i dać z siebie wszystko - deklaruje nasza biathlonistka w rozmowie z Panią Prezes PZBiath. Dagmarą Gerasimuk.

Weronika Nowakowska-Ziemniak jest jednym z odkryć mistrzostw świata w Kontiolahti. Polka, która do tej pory w Pucharze Świata nie osiągała znaczących sukcesów, podczas najważniejszej imprezy sezonu eksplodowała z formą i sięgnęła po dwa medale. W sobotę, dzięki bezbłędnemu strzelaniu i znakomitemu biegowi stanęła na drugim stopniu podium w sprincie. W niedzielę natomiast szczęśliwy dla polskiej biathlonistki okazał się bieg pościgowy zakończony brązem. Nowakowska-Ziemniak nie zamierza jednak poprzestać na dwóch krążkach i w kolejnych startach chce "chwycić kolejną szansę".

- Pomimo tego, że mam już dwa medale i jestem bardzo szczęśliwa, to będę się starała chwycić kolejną szansę i dać z siebie wszystko - mówi nasza biathlonistka w rozmowie z Panią Prezes PZBiath. Dagmarą Gerasimuk. - Trudno jest mi oceniać, na ile mnie stać. Poprzednie dwa biegi pokazały, że stać mnie na całkiem dużo, ale absolutnie nie będę zapowiadać żadnych konkretnych rezultatów. Sukces na pewno powoduje pewność siebie. Przede wszystkim byłam perfekcyjna w biegu sprinterskim i całkiem dobra w biegu pościgowym. To tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że potrafię strzelać, mogę być bezbłędna i postaram się te umiejętności pokazać w kolejnych startach - deklaruje Polka.

Poniedziałek i wtorek Nowakowska-Ziemniak przeznaczyła na regenerację i odpoczynek po dwóch ciężkich dniach. Do środowego biegu indywidualnego Polka przystąpi więc wypoczęta, podobnie zresztą jak inne biathlonistki w stawce. Mimo to podwójna medalistka MŚ twierdzi, że trasa, jaką przygotowali organizatorzy będzie bardzo selektywna. Na korzyść Nowakowskiej-Ziemniak działa także fakt, że nie musiała ona brać udziału w sztafecie mieszanej i ma w zanadrzu więcej sił niż koleżanki z kadry.

- Cieszę się, że po tych dwóch wyczerpujących startach mieliśmy trochę czasu na regenerację i skorzystałam z tego jak najlepiej potrafiłam. Emocje także zabrały dużo energii, natomiast starałam się zachować ją jeszcze na kolejne starty. Sam profil trasy jest bardzo trudny, szczególnie ta 3-kilometrowa pętla. Przygotowanie trasy jest bardzo dobre, aczkolwiek warunki są bardzo trudne. Najtrudniejsze warunki były w sztafecie mieszanej, natomiast ja akurat nie musiałam się z nimi zmagać, także zachowałam trochę energii - mówi Nowakowska-Ziemniak.

Wywiad z polską medalistką w załączonym materiale wideo.

 

Transmisja łączonego siatkarsko-biathlonowego studia od godziny 16:00 w Polsat Sport, Polsat Sport Extra i Polsat Sport News.

psl, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze