Sauber odwołuje się w sprawie kierowcy
Zespół Formuły 1 Sauber Motorsport AG złożył odwołanie od decyzji Sądu Najwyższego Stanu Wiktoria, który na wniosek holenderskiego kierowcy Giedo van der Garde nakazał ponownie zatrudnić go w teamie na wyścig o GP Australii.
Sauber, który dość długo nie mógł zdecydować, jacy kierowcy będą jeździli w barwach teamu w sezonie 2015, ostatecznie podpisał kontrakty ze Szwedem Marcusem Ericssonem i Brazylijczykiem Felipe Nasrem.
Tej decyzji nie zaakceptował van der Garde, który zgodnie z podpisanym w ubiegłym roku kontraktem, w nowym sezonie miał zostać pierwszym kierowcą teamu.
Holender, kierowca testowy Saubera, wystąpił do Sądu Najwyższego Stanu Wiktoria z pozwem o przywrócenie go do ekipy Saubera i sprawę wygrał. We wtorek sędzia Clyde Croft ogłosił dzisiaj wyrok na korzyść 29-letniego Holendra. W uzasadnieniu napisano, że van der Garde nadal posiada ważny kontrakt z teamem, który musi go respektować.
Jesteśmy bardzo rozczarowani tą decyzją. Nie możemy narazić bezpieczeństwa naszego teamu, a także innych kierowców na torze, powierzając nieprzygotowanemu kierowcy samochód - powiedziała szefowa Saubera Monisha Kaltenborn zapowiadając złożenie apelacji.
W trakcie rozprawy mechanicy Saubera podkreślali, że Holender nie jest zupełnie przygotowany do wyścigu, nie zna nowego samochodu i może stwarzać na torze poważne zagrożenie.
Prawnik Holendra odrzucał wszystkie zarzuty. Jego zdaniem kierowca testowy teamu z 2014 roku ma o wiele większe doświadczenie, niż dwaj nowo zatrudnieni.
Odwołanie Saubera ma być rozpatrzone w czwartek, pierwszy wyścig sezonu 2015 - Grand Prix Australii zaplanowany jest na 15 marca.
Komentarze