Drzyzga: Cieszę się, że będzie polski półfinał

Siatkówka

Cieszę się, że jesteśmy w Final Four, ale to nie jest jeszcze koniec, nie chcę zająć tam czwartego miejsca, cieszę się, że będzie polski półfinał, to dla polskiej siatkówki kolejny plus - powiedział rozgrywający Asseco Resovii Fabian Drzyzga. Rzeszowianie razem z PGE Skrą Bełchatów awansowali do Final Four Ligi Mistrzów.

Asseco Resovia wyeliminowała Lokomotiw Nowosybirsk. Na wyjeździe polski zespół wygrał 3:1, w rewanżu gospodarzom do awansu wystarczyło zwycięstwo w dwóch setach i cel osiągnęli, choć ostatecznie przegrali 2:3 (20:25, 25:19, 25:22, 19:25, 15:17).

 

Najważniejszy był trzeci set. Resovia miała inicjatywę, prowadziła 13:11, Rosjanie popełniali coraz więcej błędów. Potem było 20:17, ale Artem Wolwicz wyrównał asem na 22:22. Ostatnie słowo należało do Resovii i Penczewa, do którego często adresował piłki Fabian Drzyzga i Jochena Schoepsa. Kibice po ostatniej akcji niemieckiego atakującego eksplodowali radością, odśpiewali hymn klubu, a Rosjanie spuścili głowy. Trener Andrzej Kowal wprowadził na boisko zmienników. Lokomotiw wyrównał stan meczu i po zacietej walce wygrał także tie-breaka. Na pociesznie, bo to Rzeszów świętował historyczny sukces.

 

Po zwycięstwie w Nowosybirsku, to my byliśmy faworytem w rewanżu, wytrzymaliśmy presję, zagraliśmy dobrą siatkówkę. W pierwszym secie nie wchodziła nam zagrywka, ale tylko kwestią czasu było, kiedy zacznie wchodzić. Wynik remisowy był w każdym secie dla nas korzystny, bo Rosjanie nie byli odporni psychicznie. Oni dzisiaj robili różnicę tylko na zagrywce. Wszyscy grali dobrze. Cieszę się, że jesteśmy w Final Four, ale to nie jest jeszcze koniec, nie chcę zająć tam czwartego miejsca, cieszę się, że będzie polski półfinał, to dla polskiej siatkówki kolejny plus - przyznał Fabian Drzyzga.

 

 

Był to dobry, interesujący mecz, choć oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z rezultatu. Obie drużyny grały dobrze, była walka, a sądząc po reakcjach kibiców, podobało im się to spotkanie. Wszystko, jak zawsze rozstrzygało się w końcówce. Zagrywka lepiej nam dziś wychodziła niż w spotkaniu w Nowosybirsku. Jest nam smutno, bo odpadliśmy z rywalizacji, napotkaliśmy na lepszy zespół. Resovii życzę sukcesu w Final Four, jeżeli Resovia wygra ten finał, to będziemy mniej zawiedzeni - powiedział Denis Zemczenok, atakujący Lokomotiwu Nowosybirsk.

Turniej finałowy zostanie zorganizowany w dniach 28-29 marca. Gospodarz - Berlin Volleys, nie musiał grać w fazie play off.

kir, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze