Pogoń Baltica awansowała do półfinału Challenge Cup!

Piłka ręczna
Pogoń Baltica awansowała do półfinału Challenge Cup!
fot. Cyfrasport

Czwarta drużyna poprzednich rozgrywek PGNiG Superligi kobiet Pogoń Baltica Szczecin awansowała do półfinału Challenge Cup. W rewanżowym meczu ćwierćfinałowym w tureckim Ardesen szczecinianki zwyciężyły 31:26, odrabiając z nawiązką trzybramkową stratę z soboty.

Kluby doszły do porozumienia, że oba mecze rozegrane zostaną w Turcji, formalnie w rewanżu w roli gospodyń występowały szczecinianki.

 

Mój zespół czuje się w tej chwili bardzo mocny. Możemy wygrać z każdym rywalem, którego mamy w najbliższym czasie. Znam dobre i słabsze strony drużyny tureckiej i mogą śmiało powiedzieć, że jedziemy tam po awans - mówił przed wyjazdem do Turcji Adrian Struzik, trener Pogoni Baltica.

 

Pierwszy mecz wygrały jednak gospodynie 31:28, a dodatkowym utrudnieniem dla polskiego zespołu miał być powrót do ekipy Ardesen jej liderki Asli Iskit, drugiej w tabeli strzelczyń Challenge Cup z 39 bramkami. Została jednak ukarana przez EHF (Europejska Federacja Piłki Ręcznej) odsunięciem od jednego meczu. Nie mogła zagrać w sobotę, ale w niedzielę była już do dyspozycji trenera Hikmeta Vurguna i potwierdziła swą klasę.

 

O awansie szczecinianek do półfinału zdecydowała doskonała druga połowa niedzielnego meczu. Po sobotniej porażce trzema bramkami, w rewanżu przez większość pierwszej połowy Turczynki prowadziły cały czas różnicą jednej, dwóch bramek. Wprawdzie na samum początku Polki prowadziły 3:0, ale potem Turczynki przejęły inicjatywę, a dominującą zawodniczką na parkiecie była właśnie Iskit. Wprawdzie na trzy minuty przed przerwą Pogoń doprowadziła do remisu, ale do szatni zespoły schodziły przy dwubramkowej przewadze zespołu z Ardesen.

 

W ostatnich 30 minutach szczecinianki musiały więc odrobić aż pięć bramek i ostro wzięły się do tego og pierwszego gwizdka łotewskiego sędziego Aleksandrsa Rutkovskisa. Już po pięciu minutach odzyskały prowadzenie (16:15). Przede wszystkim zagrały czujnie i zdecydowanie w obronie, a do odrabiania strat, a potem podwyższania przewagi, służyły im w dużej mierze kontry. Na dodatek w drugiej części skutecznie wyłączyły z gry Iskit. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania Pogoń prowadziła już pięcioma trafieniami (22:17) i mogła pozwolić sobie na grę gol za gol. Zespołu szczecińskiego nie wytrąciła z rytmu nawet przymusowa przerwa, którą na kilka minut przed końcem zarządzili sędziowie, by dać czas służbom porządkowym na sprzątnięcie parkietu z przedmiotów rzucanych przez miejscowych kibiców.

 

Warto przypomnieć, że w 1/16 finału tegorocznych rozgrywek Challenge Cup Ardesen wyeliminował Energę Koszalin po zwycięstwie 34:27 i remisie 31:31. Wówczas także oba mecze rozegrano w Turcji.

 

W półfinale zespół Struzika zmierzy się z ukraińską Galiczanką, która w 1/4 finału dwukrotnie ograła serbski Nisa Nils. Mecze półfinałowe zaplanowano na weekendy 4-5 oraz 11-12 kwietnia

Pogoń Baltica Szczecin - Ardesen GSK 31:26 (11:13).

 

Bramki: Pogoń: Patrycja Królikowska 7, Daria Zawistowska 6, Monika Głowińska 6, Agata Cebula 4, Aleksandra Zimny 4, Katarzyna Sabała 1, Patrycja Noga 1, Hanna Jaszczuk 1, Małgorzata Stasiak 1

 

Ardesen: Iskit Asli 8, Perihan Topaloglu 5, Fatamagul Sakizcan 4, Sandra Nikcevic 4, Kubra Sen 2, Jarosława Burlaczenko 2, Methap Gencoglu 1.

 

Mecz rozegrano w hali Kapali Erdogan University. Widzów: 3 000.

 

Pierwszy mecz: 31:28 dla Ardesen GSK. W dwumeczu 59:57 dla Pogoni, która awansowała do półfinału Challenge Cup.

jb, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze