50 metrów w dół. Kibic zmarł po upadku z trybuny

Piłka nożna
50 metrów w dół. Kibic zmarł po upadku z trybuny
fot. PAP

Kibic argentyńskiej drużyny piłkarskiej San Lorenzo zmarł po upadku z trybuny z wysokości 50 metrów. Do tragedii doszło po zwycięstwie w derbowym meczu ligowym nad Huracanem Buenos Aires 3:1.

Jesteśmy bardzo zdenerwowani, bowiem jeden z naszych fanów stracił życie, a drugi jest w ciężkim stanie. Nie możemy świętować wygranej jakbyśmy chcieli - powiedział trener San Lorenzo Edgardo Bauza.

 

Według gazety sportowej "Ole", młody kibic tego klubu spadł z trybuny na innego mężczyznę, który opuścił stadion tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Do tragedii doszło, mimo że spiker apelował do publiczności, aby opuścić niebezpieczne miejsca na obiekcie.

 

W tabeli, po pięciu kolejkach, prowadzi Boca Juniors - 13 pkt, przed San Lorenzo 12. Trzecie miejsce zajmuje Rosario Central (12), ale piłkarze tego zespołu rozegrali jedno spotkanie mniej (wszystkie dotychczasowe wygrali).

jb, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze