Nietoperze zatrzymane przez żółty mur

Piłka nożna
Nietoperze zatrzymane przez żółty mur
fot. PAP
Goście nie przebierali w środkach, by powstrzymać napierającą Valencię.

Bardzo rozsądną grę defensywną zaprezentowało Villarreal na Estadio Mestalla i nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł Valencii. Kilkukrotnie z opresji swój zespół wyciągnął bramkarz, Sergio Asenjo, a Valencia straciła szansę na minięcie Atletico w tabeli.

Po przegranej serii gier z Sevillą zespół Żółtej Łodzi Podwodnej szukał powrotu na właściwą ścieżkę. Na przeciwko stanęła rozpędzona Valencia, która z impetem wdarła się na podium i starała się zająć miejsce Atletico Madryt. Ta sztuka udała się zaledwie na chwilę, bowiem dzisiaj Nietoperze nie grzeszyły skutecznością i ostatecznie zaledwie podzielili się punktami z szóstym Villarreal.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, a zespół gospodarzy nie mógł złapać płynności w grze. Więcej czasu przy piłce spędzali zawodnicy w żółtych koszulkach, a zorganizowaną defensywą kierował znakomicie się ustawiający Eric Bailly, który kilka tygodni temu sprowadzony został w miejsce Gabriela Paulisty. Iworyjczyk podążał jak cień za Paco Alcacerem i nie pozwolił mu na stworzenie jakiegokolwiek zagrożenia.

Po zmianie stron inicjatywę przejeli gospodarze i wydawało się, że są na najlepszej drodze do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Grę bardzo rozruszało pojawienie się na prawym skrzydle Rodrigo, który swoimi zejściami na lewą nogę w stylu Arjena Robbena wprowadzał wiele urozmaicenia w ofensywne wypady Nietoperzy. Po jednym ze strzałów piłkę sparował Asenjo, a na miejscu był Paco. Młody Hiszpan jednak uderzył zbyt przewidywalnie, a jego rodak między słupkami Villarreal dał radę wyjść z opresji obronną ręką.

Była to najlepsza okazja Paco, który został zastąpiony przez Alvaro Negredo. Starszy z napastników błyskawicznie odnalazł się w polu karnym gości; najpierw próbował efektowną przewrotką, a chwilę później doszedł do prostopadłego podania Rodrigo, ale nie do pokonania był dziś Asenjo.

Valencia dzieli się punktami z Villarreal, jednak tylko goście mogą być zadowoleni z tego rezultatu. Gospodarze tym samym pozostają na czwartej lokacie, a walka o brązowy medal między Nietoperzami, Atletico i Sevillą zapowiada się pasjonująco.


Valencia CF - Villarreal 0:0

Hubert Chmielewski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze