Boniek o Greniu: Głosował na mnie, może być dumny. Nie odegra wielkiej roli w moim życiu
W Cafe Futbol Zbigniew Boniek zabrał głos na temat Kazimierza Grenia. - Nie był ze mną na żadnym spotkaniu. Nic do niego nie mam. W moim życiu nie będzie odgrywał wielkiej roli - powiedział prezes PZPN.
Prezes PZPN Zbigniew Boniek długo nie wypowiadał się na temat Kazimierza Grenia. Podczas Cafe Futbol postanowił w końcu zdementować niektóre informacje i wypowiedzieć się na temat barona, który jest podejrzany o handel biletami na mecz Irlandia – Polska w Dublinie.
Greń głosował na mnie i nie musi się tej rzeczy wstydzić. Może być z tego dumny! My robimy piłkę, a nie zamieszanie. Natomiast pan Greń na 10 dni przed wyborami w 2012 roku powiedział, że nie wie na kogo będzie głosował. Później zorientował się, że mam największe szanse i ogłosił światu, że mnie poprze. Tylko, że zrobiło tak wiele osób, bo ja dostałem 61 głosów.
Boniek stwierdził więc, że Greń skontaktował się z nim tylko i wyłącznie drogą telefoniczną. Odniósł się także do zachowania opozycji.
Greń nie był ze mną na żadnym spotkaniu wyborczym w żadnym wojewódzkim związku. Co do opozycji – śmieszy mnie ona. Wiedziałem, że od jakiegoś czasu coś się dzieje, ale mnie to nie interesowało, więc nie zwracałem na to uwagi. Do pana Grenia nic nie mam, bo on w moim życiu nie będzie odgrywał wielkiej roli.
Całe "oświadczenie" Bońka na temat Grenia w załączonym materiale wideo!
Komentarze