Polki pokonały broniące tytułu Ukrainki

"Dziewczyny zagrały znakomicie. Lepiej gospodarowały czasem do namysłu i ta przewaga znalazła odzwierciedlenie w końcowym wyniku" – podkreślił trener kadry Marek Matlak.

 

Najpierw partię zremisowała Karina Szczepkowska-Horowska (MKSz Rybnik) doprowadzając do równej końcówki wieżowej z byłą mistrzynią Europy Natalią Żukową.

 

Po wyśmienitym manewrze skoczka – jak ocenił to Matlak - wygrała liderka ekipy Monika Soćko (KSz HETMAN Katowice) z Anną Muzyczuk. Następnie mistrzyni Polski Jolanta Zawadzka (KSz Polonia Wrocław) podwyższyła stan meczu na 2,5:0,5 po zwycięstwie nad mistrzynią świata sprzed dwóch lat Anną Uszyniną. W najdłużej trwającej partii (58 posunięć) Marta Bartel (LKS Wrzos Miedzyborów) pokonała w końcówce wieżowej Innę Gaponienko.

 

W poniedziałek rywalem Polek będą Amerykanki. Poza tym w piątej edycji drużynowych MŚ, które potrwają do 28 kwietnia, grają: Armenia, Chiny, Egipt, Gruzja, Indie, Kazachstan i Rosja.

 

W historii turnieju Polki dwukrotnie zakwalifikowały się do elitarnego grona 10 najsilniejszych zespołów. W 2005 roku zajęły piąte miejsce, a w 2009 – szóste.