PP piłkarzy ręcznych: Azoty w formie, może niespodzianka?

Piłka ręczna
PP piłkarzy ręcznych: Azoty w formie, może niespodzianka?
fot. PAP

Rosnąca forma piłkarzy ręcznych Azotów Puławy rozbudziły w nich nadzieje na awans do finału Pucharu Polski. W sobotnim półfinale turnieju Final Four w Warszawie zagrają z Orlenem Wisłą Płock.

Puławianie po raz czwarty z rzędu zagrają w finałowym turnieju PP. Przed trzema laty zajęli czwarte, a w poprzednich dwóch edycjach trzecie miejsce.

W 1/2 finału na stołecznym Torwarze podopieczni Ryszarda Skutnika zmierzą się z drużyną z Płocka, z którą rywalizować będą także w półfinale mistrzostw Polski. Zdecydowanym faworytem są rywale, ale rosnąca forma zawodników z Puław rozbudziła w nich ambicje i nadzieje na podjęcie walki z bardziej utytułowanym przeciwnikiem.

- To bardzo mocny zespół, ale my z meczu na mecz gramy ostatnio coraz lepiej, a z Wisłą też w poprzednim sezonie wygraliśmy. Jeśli zagramy super zawody, to możemy się znaleźć w finale – powiedział ocierający się o kadrę narodową, rozgrywający Rafał Przybylski.

W tym sezonie, w fazie zasadniczej ekstraklasy Azoty dwukrotnie uległy wiślakom, jednak w puławskim klubie podkreślają, że takim trudnym rywalem był też dla nich dotąd Górnik Zabrze.

- Na pewno powalczymy chcąc sprawić niespodziankę. Wszyscy doskonale się znamy, ale już w sobotę będziemy sprawdzać nowe rozwiązania taktyczne, nad którymi pracujemy. Z Górnikiem przegraliśmy kilka kolejnych spotkań, chociaż teraz w ligowym play off dwukrotnie wygraliśmy awansując do czołowej czwórki. Jak widać możemy grać lepiej, szybciej i dokładniej w defensywie – dodał obrotowy Mateusz Kus.

Trener Skutnik widzi jeszcze pewne mankamenty związane m.in. z kadrowymi kłopotami.

- Pokazaliśmy, że potrafimy grać ambitnie, potrafimy walczyć z wyżej notowanymi przeciwnikami. Szkoda, że kolegów na parkiecie nie będą mogli jeszcze wesprzeć kontuzjowani Piotr Masłowski, Paweł Grzelak i Krzysztof Łyżwa, co jednak ogranicza rozmaitość stosowanych przez nas zadań taktycznych – podkreślił.

 

Orlen Wisła Płock zmierzy się w sobotę z Azotami Puławy (godz. 20.00) - transmisja w Polsacie Sport Extra

 

Wcześniej w stołecznej hali Torwar Górnik zagra z Vive Tauron Kielce (godz. 17.30) - transmisja w Polsacie Sport.

 

W niedzielę - finał (17.30) i mecz o trzecie miejsce (15.00). Transmisja z tych spotkań w Polsacie Sport, poczatek studia o 14.30.

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze