Borek z NY: Wielki powrót Kliczki
Władimir Kliczko to wciąż niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej. Po siedmiu latach Wład wrócił do Madison Square Garden i, tak jak w 2008 roku, wygrał na punkty – mówi Polsatsport.pl Mateusz Borek, który w Nowym Jorku obserwował zwycięski powrót do Ameryki ukraińskiego pięściarza.
W nowojorskiej Madison Square Garden Władimir Kliczko pokonał na punkty Bryanta Jenningsa i obronił tytuły mistrza świata federacji WBA Super, IBF, WBO i IBO. Pojedynek ukraińskiego mistrza oglądał w Nowym Jorku dziennikarz Polsatu Sport Mateusz Borek.
– To była dobra walka, prowadzona w niezłym tempie. Zdecydowanie więcej argumentów sportowych miał Kliczko. Przede wszystkim bił potwornie silnym lewym prostym. Jenningsa w tej walce wyglądał dobrze. Starał się, nie uciekał, próbował atakować. To wszystko było jednak za mało, jak na Władimira Kliczkę. Jennings wygrał dwie, może trzy rundy, ale pokazał determinację, agresję i z pewnością zobaczymy go jeszcze w kategorii ciężkiej – mówi Borek prosto z Nowego Jorku.
Całą korespondencję Mateusza Borka z Ameryki zobacz w materiale wideo.
Komentarze