Gwiazdy Chemika po finale: Sei pronta, czyli matka chrzestna ma komunię
Na pewno były lekkie nerwy. Po czwartym secie, który przegrałyśmy, powiedziałam w kwadracie dla rezerwowych, że na pewno ten mecz przegramy, a jak już to powiedziałam, to wiedziałam, że będzie inny wynik - powiedziała Polsatsport.pl Aleksandra Jagieło. Agnieszka Bednarek-Kasza dodała, że Chemik w tym meczu pokazał siłę drużyny.
Marek Magiera: Dziewczyny, zacznę od gratulacji dla Was za cały sezon, bo były momenty trudne, ciężkie, ale też fantastyczne, takie jak dzisiaj. Gratulacje.
Aleksandra Jagieło: Dziękujemy bardzo.
Agnieszka Bednarek-Kasza: Dziękujemy. Ten sezon był bardzo ciężki i wyjątkowo nas cieszy obrona tytułu mistrza Polski. W trakcie tego ostatniego meczu też miałyśmy takiego dużego dołka, ale na szczęście się pozbierałyśmy i pokazałyśmy siłę naszego zespołu, wygrywając w tie breaku.
Ola, co Ty sobie myślałaś dzisiaj, kiedy wchodziłaś w tie breaku, na tablicy wyników nie wyglądało to najlepiej, a dwa poprzednie sety zakończyły się zwycięstwem Atomu? Nagle musiałaś wejść, piłkę przyjąć i dograć, a z tym w Waszym zespole wcale nie było najlepiej dzisiaj.
A.J.: Jak to mówi trener "sei pronta" (bądź gotowa - przyp. red.), czyli przez cały sezon musiałam być gotowa, bo przez cały sezon trener mi tak mówił….
A. B.-K.: My teraz na nią tak mówimy… (śmiech).
A. J.: … Na pewno były lekkie nerwy. Po czwartym secie, który przegrałyśmy, powiedziałam w kwadracie dla rezerwowych, że na pewno ten mecz przegramy, a jak już to powiedziałam, to wiedziałam, że będzie inny wynik. Cieszę się, że tak się stało, a nie ukrywam, że cieszę się podwójnie, bo dzisiaj powinnam pełnić honory matki chrzestnej na Komunii mojego chrześniaka, a byłam w pracy. Cieszę się, że ten medal mamy.
Myślę, że chrześniak będzie zadowolony. Umówmy się, że złoty medal jest także dla niego, przynajmniej w części. Agnieszka, kończy się sezon, jak Ty byś oceniła to, co się wydarzyło z Chemikiem w tym roku? Za wami przegrany finał Pucharu Polski, Final Four i zdobyty złoty medal. Jak oceniłabyś całość?
Na pewno oczekiwania były dużo większe, bo w planach miałyśmy zdobycie Pucharu Polski, a potem dużo lepszą walkę w Final Four i obronę mistrzostwa Polski. Dwóch, pierwszych rzeczy nie udało się zrobić. Był to na pewno dla nas ciężki sezon...
Cała rozmowa z siatkarkami Chemika w załączonym materiale wideo.
Komentarze