Prezes PLPS: Ci, którzy szkolą młodzież, zdobywają medale
Pokazało się wiele młodych zawodniczek, które potrafią grać w siatkówkę, które osiągają coraz lepsze wyniki. Poza tym swoje założenia spełniła też Młoda Liga - mówi prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk.
Marek Magiera: Jacku, chciałbym Cię poprosić o ocenę całego sezonu OrlenLigi: najdłuższy, rekordowy, największa liczba drużyn, największa liczba meczów w historii. Jak to wyglądało Twoim, fachowym okiem?
Jacek Kasprzyk: Niestety, niestety ten sezon był słabszy od poprzedniego. Liczyliśmy się z tym, że jak powiększymy ligę i zacznie w niej grać więcej młodych zawodniczek, to może się poziom techniczny obniżyć. Ale z drugiej strony pokazało się wiele młodych zawodniczek, które potrafią grać w siatkówkę, które osiągają coraz lepsze wyniki. Poza tym swoje założenia spełniła też Młoda Liga, bo jednak kluby, które pracują z młodzieżą, zdobywają medale. Było to widać dzisiaj na meczu, bo dekorowaliśmy mistrza Młodej Ligi - dziewczyny z Sopotu.
Niektórzy twierdzą, że 12 drużyn to za dużo, bo między czołówką, a drużyny z miejsc 8-12 jest zbyt duża dysproporcja, jeśli chodzi o jakość gry. Zgadzasz się z tą opinią?
Zgadzam się, ale po to, żeby te słabsze zawodniczki podnosiły swój poziom, to muszą grać z dobrymi po przeciwnej stronie siatki. Im więcej będzie meczów z mistrzyniami, przeciwko takim siatkarkom jak Gosia Glinka, Ola Jagieło, Agnieszka Bednarek-Kasza, to dla młodych będzie lepiej, bo będą miały skąd czerpać wzory.
Cała rozmowa z prezesem PLPS Jackiem Kasprzykiem, w załączonym materiale wideo.
Komentarze