Essa Barshim! W tym sezonie nikt wyżej nie skakał
Mutaz Essa Barshim pokazał prawdziwą moc w niedzielnym konkursie skoku wzwyż w Szanghaju. Katarski skoczek wzwyż z wrodzonym luzem zaliczył wysokość 2,38 m, pobił najlepszy wynik w tym sezonie i potwierdził, że jeszcze w tym roku może powalczyć o rekord świata.
- Rok 2015, tuż przed igrzyskami, a wcześniej mistrzostwami świata w Pekinie, przyniesie nam wiele zaskakujących rozstrzygnięć i rezultatów. Stawiam, że padnie rekord świata w skoku wzwyż. Najbliższy tego jest Katarczyk Mutaz Essa Barshim - zapowiadał kilka dni temu srebrny medalista z Atlanty, a obecnie komentator Polsatu Sport Artur Partyka.
Przedsmak rywalizacji skoczków mogliśmy zobaczyć właśnie w tą niedzielę w Szanghaju, gdzie walkę o zwycięstwo stoczyli właśnie Barshim i Ukrainiec Bohdan Bondarenko. Katarczyk na niższych wysokościach miał spore problemy z przeskoczeniem poprzeczki i widać było, że jeszcze wchodzi w sezon. Dlatego bardziej prawdopodobne było zwycięstwo Bondarenki, który bez problemu zaliczył wysokość 2,32 m. W drugiej fazie konkursu do gry wrócił jednak Barshim.
Katarczyk po problemach na 2,29 m, w pierwszej próbie skoczył 2,35 m i bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę rywalowi. Prawdziwe uznanie kibiców zyskał jednak na następnej wysokości - z łatwością przeskoczył 2,38 m i odebrał przeciwnikowi nadzieję na zwycięstwo. Bondarenko na taką wysokość nie był jeszcze gotowy i musiał zadowolić się drugim miejscem. Jednocześnie stracił na rzecz Barshima najlepszy wynik na świecie w tym roku.
Zwycięski skok zobaczcie w załączonym materiale wideo.
Komentarze