Ekstraliga żużlowa: zmiany w Gorzowie Wlkp.
Po fatalnym początku sezonu ekstraligi i czterech przegranych z rzędu zarząd Stali Gorzów Wlkp. zdecydował, że Piotr Paluch nie będzie dłużej trenerem tej drużyny, a od składu zostali usunięci żużlowcy Krzysztof Kasprzak i Słoweniec Matej Zagar.
"Jeśli chodzi o funkcję trenera, to prowadzimy rozmowy z kilkoma osobami. W Polsce nie brakuje fachowców, gdyż kilku znakomitych szkoleniowców i menedżerów nie jest obecnie związanych z żadnym z ekstraligowych klubów. Mogę tu wymienić choćby Czesława Czernickiego, Stanisława Chomskiego, Mirosława Kowalika czy Sławomira Kryjoma. Nazwisko nowego trenera Stali zamierzamy ogłosić w ciągu tygodnia" - powiedział Maciej Zmora, prezes mistrza kraju, który pod nazwą MONEYmakesMONEY. pl zajmuje obecnie ostatnie miejsce w ekstralidze.
Do czasu powołania nowego trenera lub menedżera obowiązki te pełnić będzie kierownik drużyny Krzysztof Orzeł. Prezes Zmora zaznaczył, że klub nie żegna się definitywnie z Piotrem Paluchem.
"Doceniając jego zasługi i duży wkład w wywalczenie mistrzostwa kraju w poprzednim sezonie, zaproponowaliśmy mu dalszą współpracę. Do obowiązków Palucha będzie należeć organizacja i prowadzenie treningów szkółki żużlowej oraz współpraca z nowym trenerem/menedżerem" - poinformował Zmora.
Prezes Stali tłumacząc skutki odsunięcia od składu Kasprzaka i Zagara oznajmił, że obaj nie zostaną powołani na najbliższy pojedynek ligowy w Zielonej Górze, a powodem zawieszenia są słabe wyniki sportowe. Na razie nie wiadomo, kto ich zastąpi w meczu z Falubazem.
Czara goryczy przelała się w Gorzowie w niedzielę, kiedy to w zaległym meczu 1. kolejki Stal na własnym torze uległa KS Toruń 42:48 ponosząc czwartą porażkę w sezonie.
Liderem gorzowian, podobnie jak w poprzednich spotkaniach, był junior Bartosz Zmarzlik. W sześciu startach wywalczył 17 pkt. 10 dołożył Duńczyk Niels Kristian Iversen. Pozostali zawodnicy zawiedli. Kasprzak zdobył pięć, a Zagar tylko dwa punkty.
Stal od początku sezonu zamyka tabelę ekstraligi i jako jedyna drużyna nie zdobyła punktu. Gorzowianie zanotowali dwie wyjazdowe przegrane 40:50 z Unią Tarnów i beniaminkiem z Grudziądza. U siebie, oprócz torunian, musieli uznać wyższość Fogo Unii Leszno (38:51).
Fatalny początek sezonu może sprawić, że Stal zamiast walczyć o obronę tytułu, będzie miała duże problemy z wejściem do czołowej czwórki, czyli osiągnięciem celu minimum stawianego przez zarząd klubu. W Gorzowie pojawiają się nawet głosy o zagrożeniu spadkiem.
W niedzielę w 5. kolejce ekstraligi kibiców z Lubuskiego czekają pierwsze w sezonie derby. Stal zmierzy się w Zielonej Górze z tamtejszym Spar Falubazem.
Komentarze