Materla zatrzymał Drwala. Ciężka ręka "Pudziana" i wygrana wojna Bedorfa!

Sporty walki

To miała być historyczna gala KSW i była! Po niesamowitym pojedynku tytuł mistrza KSW wagi średniej obronił w pojedynku z Tomaszem Drwalem Michał Materla. Mariusz Pudzianowski w 25 sekund - jednym ciosem - znokautował Rollesa Gracie a Karol Bedorf po ciężkiej przeprawie wygrał z Peterem Grahamem.

Tomasz Drwal debiutował w KSW i jak przyznał "był to ciężki debiut".

Nie po mojej myśli to poszło. Szacun wielki dla Michała, oby więcej takich pojedynków. Męczył mnie tym trzymaniem, ja szukałem okazji do zwycięstwa w stójce, trochę go naruszyłem, ale Michał wygrał. Muszę teraz przeanalizować błędy i myśleć co dalej.

 

Drwal nie był w stanie złamać Materli walcząc w stójce a "Cipao" pokazał doskonałe przygotowanie fizyczne. Tylko na początku walki miał problemy z atakami "debiutanta", ale potem całkowicie opanował sytuacje, choć przyjął kilka bardzo mocnych ciosów, które sprawiły, że jego twarz ponownie wyglądała jak po krwawej bitwie. Sędzia przerwał pojedynek 4 sekundy przed ostatnim gongiem po tym, gdy Materla złapał Drwala w "krucyfiks" i wyprowadzał serie ciosów.

Za trzy dni jest Dzień Matki. Mamo, to dla Ciebie to zwycięstwo. Wiele osób stawiało mnie jako underdoga, ale to ja byłem lepszy. I tak jednak gratulacje dla Tomka, mam nadzieję, że będziemy go mogli jeszcze tu oglądać. Wiedziałem, że z Tomkiem nie będę mógł się cackać. Trochę wkradła się panika w stójce, ale udało się sprowadzić go do parteru, gdzie czuję się najlepiej. Dzisiaj Materla był ostry, bo nie był sam. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy pracują na mój sukces.

 

Trenerowi - Robertowi Złotkowskiemu dziękował natomiast Mariusz Pudzianowski, który jednym potężnym ciosem - prawym sierpowym - powalił Rollesa Gracie. Sędzia przerwał pojedynek po niespełna pół minucie! To było coś niesamowitego.

 

Trener od stycznia męczył się ze mną. Byłem przygotowany na pełen dystans. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że rzucę sobie ręką i tak to się skończy.

 

 

Pełny dystans przewalczył Karol Bedorf, który miał pod kontrolą pojedynek z Peterem Grahamem, ale moment niuewagi mógł go dużo kosztować. Australijczyk trafił go kilkoma bombami, które wstrząsnęłyby kazdym, nie tylko takim kolosem jak Bedorf. Ostatecnzie jednak to Polak triumfował. Zapytany przez Mateusza Borka, czy Graham naprawdę mocno bije, odpowiedział:

 

Tak, polecam, Karol Bedorf...

 

Wyniki gali KSW 31:

Walka wieczoru:

Walka o pas KSW w wadze średniej
84 kg: Michał Materla (22-4-0) pokonał Tomasza Drwala (21-4-1) przez TKO

Główna karta:

120 kg: Mariusz Pudzianowski (8-3-1) pokonał Rollesa Gracie (8-3-0) przez TKO.
120 kg: Karol Bedorf (11-2-0) pokonał Petera Grahama (10-8-0) przez jednogłośną decyzję sędziów (3x - 30:27)

Walka o pas w kategorii półciężkiej
93 kg: Goran Reljić (14-4-0) pok. Atillę Vegha (29-5-2) przez niejednogłośną decyzję sędziów (2x - 29:28, 1x - 28:29)

77 kg: Kamil Szymuszowski (12-4-0) pokonał Macieja Jewtuszko (11-2-0) przez jednogłośną decyzję sędziów.
84 kg: Aziz Karaoglu pok. Jaya Silvę przez TKO (uderzenia pod siatką), 1:34, runda 1.
93 kg: Tomasz Narkun pok. Karola Celińskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:17, runda 1.

Karta wstępna:

120 kg: Jędrzej Maćkowiak pok. Marcina Gułasia przez TKO (uderzenia w parterze), 4:57, runda 1.
70 kg: Grzegorz Szulakowski pok. Patryka Grudniewskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 3:38, runda 2.

Tomasz Kiryluk, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze