Berg: Najważniejsze zwycięstwo. Moskal: Mieliśmy marzenia

Piłka nożna
Berg: Najważniejsze zwycięstwo. Moskal: Mieliśmy marzenia
fot. PAP
Trener Legii Warszawa Henning Berg i szkoleniowiec Wisły Kraków Kazimierz Moskal

Legia Warszawa pokonała Wisłę Kraków 1:0 (0:0) w niedzielnym meczu 35. kolejki piłkarskiej ekstraklasy po bramce Jakuba Rzeźniczaka w 60. minucie.

- To był trudny mecz, ale najważniejsze jest zwycięstwo - powiedział  Henning Berg i dodał: - Rozgrywamy teraz wiele spotkań w krótkim czasie, dlatego to ciężki okres. Dlatego cieszy, że moi piłkarze zaprezentowali się solidnie. Jeszcze nie rozmawiałem z naszym lekarzem o kontuzji Ondreja Dudy. Jest zbyt wcześnie, aby ocenić na ile jest poważna. Mamy nadzieję, że to nic groźnego i zagra w dwóch ostatnich spotkaniach tego sezonu. Jeśli Lech wygra, stan tabeli się utrzyma. Jeżeli przegra, wrócimy na pierwsze miejsce. Lech jest pod presją, ale w piłce nożnej to normalne. Na pewno zostanę w Legii na kolejny sezon, bo mam długi kontrakt. Póki co skupiam się na meczu z Lechią Gdańsk. Nie mam planów związanych z pracą w Anglii. Zostaję w Warszawie - powiedział trener Legii.

W innym nastroju był Kazimierz Moskal trener Wisły Kraków: - Trudno być zadowolonym, jeśli przegraliśmy mecz. Muszę przyznać, że za mało mieliśmy do zaoferowania w ofensywie. Stworzyliśmy kilka akcji, ale spodziewałem się, że będzie nas stać na więcej. Czasami miałem wrażenie, że gra męczy moich graczy. Porażka boli, bo mieliśmy swoje marzenia. Jednak w środę czeka nas kolejny mecz. Nie ma znaczenia, czy jest to zasłużone zwycięstwo Legii, bo po spotkaniu ona ma na koncie trzy punkty, a my zero. Oczywiście jestem rozczarowany wynikiem. Już w pierwszej połowie mieliśmy dogodną sytuację i nie wiadomo jak potoczyłyby się losy spotkania, gdybyśmy wówczas objęli prowadzenie.

 

Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:0 (0:0).

 

Bramki: 1:0 Jakub Rzeźniczak (60).

 

Żółte kartki - Legia Warszawa: Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski, Marek Saganowski. Wisła Kraków: Maciej Sadlok, Boban Jovic, Dariusz Dudka.

 

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 24 429.

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze