Minimum Polaka na MŚ i piąte miejsce w Eugene

Inne
Minimum Polaka na MŚ i piąte miejsce w Eugene
fot. PAP

Brązowy medalista halowych mistrzostw Europy Piotr Lisek (OSOT Szczecin) skoczył o tyczce 5,70 w Eugene w mityngu Diamentowej Ligi zajmując piąte miejsce. Tyle wynosi minim PZLA na mistrzostwa świata w Pekinie. Wygrał rekordzista globu Francuz Renaud Lavillenie rewelacyjnym wynikiem 6,05.

 

 

Lavillenie trzykrotnie atakował rekord świata na stadionie - 6,16, ale żadna z prób nie była udana. To był jego pierwszy start w tym sezonie. Miał wystąpić w Dausze, jednak z powodu kontuzji barku musiał się wycofać. Minimum PZLA wypełniła w USA także Renata Pliś. Lekkoatletka Maratonu Świnoujście na 1500 m miała czas 4.04,78 (o 1,22 s szybciej niż wskaźnik), co dało jej dziesiątą lokatę. Triumfowała Amerykanka Jenny Simpson - 4.00,98. Mistrz Europy z Zurychu Adam Kszczot (RKS Łódź) rozpoczął sezon od ósmego miejsca na dystansie 800 m i rezultatu 1.46,14. Zwyciężył halowy mistrz świata Etiopczyk Mohammed Aman - 1.44,92.

 

 

Rewelacyjny wynik, ósmy wszech czasów, na 200 m uzyskał Amerykanin Justin Gatlin - 19,68. Tak szybko w tym sezonie jeszcze nikt nie biegał. Na dwa razy krótszym dystansie wśród panów wygrał Amerykanin Tyson Gay - 9,88, a trzeci Su Bingtian uzyskał 9,99 i jest pierwszym Chińczykiem, który 100 m pokonał poniżej 10 sekund. W gronie kobiet wygrała Jamajka Shelly-Ann Fraser-Pryce - 10,81.

 

 

Bardzo dobrze zaprezentował się na 400 m mistrz świata Kirani James z Grenady. Jako jedyny ze startujących złamał granicę 44 sekund - 43,95. Drugi mityng Diamentowej Ligi wygrał w tym sezonie podopieczny Stanisława Szczyrby Mutaz Essa Barshim. Katarczyk skoczył wzwyż 2,41. Rekord Chin poprawił drugi Guowei Zhang - 2,38. Amerykanka Allyson Felix najszybciej pobiegła na 400 m - 50,05, a na 800 m triumfowała Kenijka Eunice Sum - 1.57,82.

 

 

Dzień wcześniej drugi w tym sezonie konkurs rzutu dyskiem Diamentowej Ligi wygrał wynikiem 65,59 Piotr Małachowski (WKS Śląsk Wrocław). Drugi był Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) - 65,42, który osiągnął minimum na sierpniowe mistrzostwa świata.

 

 

Po raz pierwszy w sezonie zaprezentował się Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa). Dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą, który w styczniu przeszedł operację kręgosłupa i ma jeszcze spore zaległości treningowe, w najlepszej próbie osiągnął 20,23 i zajął piątą pozycję.

 

 

Zwyciężył mniej znany dotychczas Amerykanin Joe Kovacs, który osiągnął najlepszy wynik w sezonie na świecie - 22,12. O 20 cm gorszy miał mistrz świata Niemiec David Storl, a trzeci był inny reprezentant gospodarzy Ryan Whiting - 21,37. Troje lekkoatletów osiągnęło pierwszego dnia zawodów najlepsze w tym roku rezultaty na świecie: 17-letni Etiopczyk przebiegł 5000 m w 13.10,54, co jest jednocześnie jego rekordem życiowym, Brytyjczyk Mo Farah pokonał dwukrotnie dłuższy dystans w 26.50,97, a Amerykanka Tianna Bartoletta skoczyła w dal 7,11, najdalej w karierze.

 

 

seb, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze