Ćwierćfinał nie dla Knapik-Miazgi
Renata Knapik-Miazga (KKS Kraków) zajęła 15. miejsce w turnieju indywidualnym szpadzistek podczas szermierczych mistrzostw Europy w szwajcarskim Montreux. W pierwszym dniu zmagań o medale najlepszy z polskich florecistów Leszek Rajski (Wrocławianie) był 19.
W pierwszej rundzie turnieju głównego (1/32 finału) Knapik-Miazgę los skojarzył z koleżanką z reprezentacją - Ewą Nelip (AZS AWF Warszawa). 25 maja te szpadzistki trafiły na siebie na tym samym etapie rywalizacji w zawodach Pucharu Świata w Rio de Janeiro. Wtedy górą była brązowa medalistka ME sprzed dwóch lat, która wygrała 12:11. W sobotę rezultat był identyczny, a rozstrzygnięcie nastąpiło w dodatkowej minucie walki, gdyż w regulaminowym czasie było po 11.
W 1/16 finału 48. w światowym rankingu Knapik-Miazga praktycznie przez cały czas "goniła" wynik w walce z zajmującą w tym zestawieniu 73. lokatę Francuzką Auriane Mallo, ale ostatecznie wygrała 15:14.
O awans do ćwierćfinału prawie 27-letnia Polka zmierzyła się z nieco niżej notowaną i rok starszą Ołeną Krywycką. Pojedynek miał wyrównany przebieg do stanu 11:11, ale później trafienia zadała już tylko Ukrainka, która po raz pierwszy w imprezie tej rangi znalazła się w czołowej ósemce. Knapik-Miazga została sklasyfikowana na 15. miejscu.
Blisko awansu do 1/8 finału była Magdalena Piekarska (AZS AWF Warszawa). W pierwszej rundzie pokonała Łotyszkę Jelenę Rublevską 15:12, a w 1/16 finału prowadziła półtorej minuty przed końcem walki 13:10 z rozstawioną z numerem szóstym Violettą Kołobową. Rosjanka jednak doprowadziła do remisu, a w dogrywce zadała decydujące trafienie, zwyciężając 14:13.
Piekarska zajęła 27. pozycję, Nelip była 37., natomiast debiutująca w ME niespełna 21-letnia Jagoda Zagała (Piast Gliwice) uplasowała się na 47. miejscu po porażce z Włoszką Francescą Boscarelli 8:15 w 1/32 finału.
Komentarze