Najlepsi w Europie! Kosmiczna Barcelona wygrywa Ligę Mistrzów

Piłka nożna
Najlepsi w Europie! Kosmiczna Barcelona wygrywa Ligę Mistrzów
fot. Polsat Sport

Liga Mistrzów dla Barcelony! Juventus zagrał bardzo dobry finał, ale nie potrafił znaleźć recepty na zabójczy tercet i kreatywny środek pola. Mistrzowie Hiszpanii po bramkach Rakitica, Suareza i Neymara wygrali 3:1.

Dla Barcelony to piąty triumf w Lidze Mistrzów. I jak bardziej zasłużony. W tej edycji nie było mocnych na Katalończyków. W drodze do finału ekipa Luisa Enrique przegrała dwa mecze - na otwarcie z PSG i rewanż w półfinale z Bayernem, kiedy losy spotkania były przesądzone. W decydującym meczu nikt nie wyobrażał sobie niespodzianki.

I tej nie było. Barca wyszła w najsilniejszym zestawieniu - z najskuteczniejszym tercetem w historii. Juve szybko przekonało się o sile nawet nie Messiego, Suareza i Neymara, ale całej drużyny. To właśnie zasługa trenera Luisa Enrique, który sprawił, że mistrzowie Hiszpanii są bardziej nieprzewidywalni. W czwartej minucie padła pierwsza bramka. To była akcja typowo drużynowa. Wszyscy gracze Barcy mieli kontakt z piłką! Ostatecznie Neymar zagrał do Iniesty, który wyłożył piłkę Rakiticowi, a Chorwat wpakował ją do niemal pustej bramki.

Juventus głównie atakował lewą stroną. Nie potrafił jednak wykorzystać faktu, że Dani Alves większość czasu przebywał na ich połowie, więc stoperzy musieli asekurować go w jego strefie. Z presją nie radził sobie za to Arturo Vidal. To on miał być kluczem do zwycięstwa, tymczasem początek jego meczu wyglądał tak: zgubienie Iniesty przy bramce, bezsensowny faul w środku boiska, za który dostał tylko żółtą kartkę, oraz dostanie popularnego "kanału" przez Daniego Alvesa.

Piłkarze Juventusu doszedł do siebie i często uderzali z dystansu. Najczęściej jednak prosto w Ter Stegena. Było blisko, coraz bliżej, ale wyglądało to obiecująco. Dopiero w drugiej połowie stało się coś, na co czekali neutralni kibice. No i oczywiście ci z Turynu. Zaczęło się od fatalnego wybicia piłki przez Daniego Alvesa. Po chwili błysnął Claudio Marchisio, który zagraniem piętą otworzył prawą flankę Lichtsteinerowi. Po chwili strzelał Tevez, a z dobitką pospieszył Morata. Było 1:1!

Później jednak strzelała tylko Barcelona. Najpierw z fantastyczną kontrą popędził Messi. Minął jednego rywala, strzelił, a Buffon mógł odbić piłkę tylko lekko do boku i przyglądać się jak Suarez pakuje ją do siatki. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Neymar.

Barcelona po raz piąty sięgnęła po Puchar Europy. Jest to również druga potrójna korona w historii klubu.

Juventus - FC Barcelona 1:3 (0:1)

Bramki: Alvaro Morata (55) - Ivan Rakitić (4), Luis Suarez (68), Neymar (90)

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja) Żółte kartki: Arturo Vidal, Paul Pogba - Luis Suarez

Juventus: Gianluigi Buffon - Stephan Lichtsteiner, Leonardo Bonucci, Andrea Barzagli, Patrice Evra (Kingsley Coman 89.) - Claudio Marchisio, Andrea Pirlo, Paul Pogba, Arturo Vidal (Roberto Pereyra 79.) - Carlos Tevez, Alvaro Morata (Fernando Llorente 85.)

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Dani Alves, Gerard Pique, Javier Mascherano, Jordi Alba - Ivan Rakitić (Jeremy Mathieu 90.), Sergio Busquets, Andres Iniesta (Xavi Hernandez 78.) - Lionel Messi, Luis Suarez (Pedro Rodriguez 90.), Neymar

Jakub Baranowski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze