Świetna polszczyzna Niemki. "Nie jest łatwo wrócić do meczu"
Małgorzata Kożuch mimo tego, że od urodzenia mieszka za naszą zachodnią granicą, świetnie mówi po polsku. Siatkarka reprezentująca barwy Niemiec w wywiadzie dla Polsatu Sport pogratulowała zwycięstwa Polkom i próbowała znaleźć przyczyny porażki swojej drużyny.
Marta Gula: Tak jak Polki przyjechałyście do Baku w najmocniejszym składzie. Walczyłyście do końca, ale mimo tak świetnej gry w trzecim i czwartym secie nie udało Wam się wygrać. Co się stało?
Małgorzata Kożuch: Przede wszystkim gratulacje dla Polski. To był bardzo ciężki mecz, bo z 0:2 nadrobiłyśmy wynik i wyrównałyśmy stan meczu. Nigdy się nie poddajemy, a w trzecim i czwartym secie bardzo dobrze to było widać. Próbowałyśmy wykrzesać jeszcze z siebie energię w piątym secie, niestety nam się nie udało. Zrobiłyśmy parę błędów za dużo, niektóre decyzje nie były takie, jak trzeba. Szacunek dla Polek, bo gdy się przegrywa dwa sety z rzędu to nigdy nie jest łatwo wrócić do meczu. Im się udało.
Kasia Skowrońska została przez trenera przestawiona na pozycję przyjmującej. Jak Wy się nastawiałyście na ten zespół, który tak naprawdę jest nowym tworem?
Próbowałyśmy trochę zmieniać w naszej grze, podobnie jak Polki, starałyśmy odciążać trochę nasze przyjmujące w trudnych momentach. Kasia na pewno bardzo dobrze trzyma się na przyjęciu, ale znałyśmy ją już z tej strony.
Cały wywiad z Małgorzatą Kożuch w załączonym materiale wideo.
Komentarze