Imperium kontratakuje, czyli Serie A chce odzyskać blask
Piłka klubowa na Półwyspie Apenińskim w ostatnich latach mocno podupadła. Dopiero awans Juventusu Turyn to finału Ligi Mistrzów, a Fiorentiny i Napoli do półfinałów Ligi Europy w poprzednim sezonie nieco poprawił humory fanom calcio. Teraz włoskie potęgi postanowiły ostro popracować na rynku transferowym – w pierwszym miesiącu najmocniejsi w Serie A wydali już 160 milionów euro.
A to jeszcze nie jest ostatnie słowo. Największy włoski dziennik, „La Gazzetta dello Sport” podsumował listę czerwcowych wydatków. Wynika z nich, że najwięcej wydały Juventus i Milan, ale chyba najciekawsze zakupy poczynili działacze Interu Mediolan.
Uzależnieni od Pogby
Do ekipy mistrzów Italii i finalistów Champions League trafili już Paulo Dybala, Sami Khedira, Mario Mandżukić, czy Simone Zaza (łącznie za 61 milionów euro). A to jeszcze nie koniec. Mówi się na przykład o chęci ściągnięcia Isco z Realu Madryt. Odszedł z zespołu na pewno Carlos Tevez, a niepewna jest przyszłość Paula Pogby. Do Turyny wciąż ciągną wycieczki z Barcelony. W razie transferu Francuza działacze z Turynu gotowi są na kolejne wielkie zakupy.
Po kolejnym fatalnym sezonie wielkie ruchy także w Mediolanie – Milan już kupił Carlosa Bakkę z Sevilli za 30 milionów euro. Do tego dołożył Andreę Bertolacciego, choć 20 milionów za 24-letniego wychowanka Romy, który ostatni sezon spędził w Genoi, to szokująca suma. To czwarta najwyższa kwota wydana przez czerwono-czarnych na włoskiego piłkarza, jak wylicza „La Gazzetta” (po Neście, Gilardino i Balotellim).
Mało tego – Milan chce jeszcze kupić Alessio Romagnolego, 20-letniego zdolnego obrońcę, także wychowanka Romy, który ostatni sezon występował w Sampdorii, a więc pod skrzydłami Siniszy Mihajlovicia, nowego trenera mediolańczyków. Kwota? Między 20, a 30 milionów euro! Jeszcze przed końcem sezonu mówiło się, że Mihajlović będzie miał około 150 milionów euro na zakupy, ale wydanie łącznie ponad 50 milionów na dwóch obiecujących piłkarzy, choć nie gwiazdy, może szokować.
Skorupski w Empoli
Aktywny jest też Inter. Trener Roberto Mancini będzie mógł w przyszłym sezonie skorzystać z usług Jeisona Murillo, Joao Mirandy, Martina Montoyi i przede wszystkim Geoffreya Kondogbii, za którego neroazzurri zapłacili Monaco 30 milionów euro. Kolejnym zakupem miał być Giannelli Imbula, ale Inter został uprzedzony przez Porto. Teraz celem jest więc Felipe Melo i skrzydłowy. Najlepiej Juan Cuadrado z Chelsea.
Ciągle najważniejsze ruchy transferowe jeszcze przed działaczami Romy, Napoli, czy Lazio, a więc będzie ciekawiej. Nas cieszy, że barwy zmienił Łukasz Skorupski. Były golkiper Górnika Zabrze przeszedł z Romy do Empoli, dzięki czemu w najbliższym sezonie powinien regularnie występować na boiskach Serie A.
Komentarze