Olejniczak: Cierpliwość atutem Agnieszki Radwańskiej
We wtorek Hradecka popełniała sporo błędów, a Agnieszka grała bardzo cierpliwie. Polka bardzo dobrze serwowała i w ostatnim czasie ten element wygląda u niej znacznie lepiej - ocenił występ polskiej tenisistki Dawid Olejniczak.
Tomasz Ołdak: Szybkie zwycięstwo na początku turnieju. Chyba miło się komentuje takie mecze Agnieszki Radwańskiej?
Dawid Olejniczak: Idealny mecz na pierwszą rundę. Agnieszka poczuła nawierzchnię i nie straciła zbyt wielu sił. Może ze spokojem i optymizmem czekać na kolejną rundę.
Co zaważyło o takim łatwym zwycięstwie? Lucie Hradecka do tej pory miała receptę na Agnieszkę. Czy widać wyraźną zmianę w jej grze?
Hradecka jest typem zawodniczki, która trafia albo popełnia błędy. We wtorek popełniała sporo błędów, a Agnieszka grała bardzo cierpliwie. Polka bardzo dobrze serwowała i w ostatnim czasie ten element wygląda u niej znacznie lepiej.
Czego możemy się spodziewać po drugiej rundzie i meczu z Alją Tomljanović?
Rok temu w Wielkim Szlemie w Paryżu lepsza okazała się Tomljanović i trzeba wyciągnąć wnioski z tamtej porażki, ale przede wszystkim patrzeć na siebie. Jak Agnieszka gra swoje to na trawie jest naprawdę niebezpieczną zawodniczką.
Tomljanović jest zawodniczką młodszą od Radwańskiej i czy ten gniewny charakter może jej pomóc?
Zdecydowaną faworytką, pomimo wcześniejszej porażki, jest Radwańska. Trzeba podejśc do tego spotkania bardzo spokojnie, dobrze serwować i być cierpliwym. Na trawie jedna czy dwie piłki mogą zadecydować o losach seta czy meczu.
W drugiej rundzie zagra również Urszula Radwańska, a jej rywalką będzie Samantha Stosur. Poważne nazwisko.
W tym meczu Ula nie ma nic do stracenia. W meczu pierwszej rundy grała bardzo równo i musi to powtórzyć w drugiej rundzie. Stosur najlepsza lata ma już za sobą i wiara w siebie będzie w tym spotkaniu podstawą!
Z turnieju niestety odpadła Magda Linette, o której w ostatnim czasie słyszymy coraz więcej. Czy ona może wyjść z cienia sióstr Radwańskich?
Oczywiście, ale nie zapominajmy również o Pauli Kani i Kasi Piter. Rywalizacja jest potrzebna polskiemu tenisowi. Jeżeli jedna zobaczy jak koleżanka wchodzi do pierwszej setki, to od razu w głowie pojawi się myśl: dlaczego nie ja? Tak to działa na całym świecie i u nas powinno być podobnie!
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo!
Komentarze