Mocny skład Polaków w diamentowej Lidze w Paryżu

Jako pierwsi z biało-czerwonych zaprezentują się dyskobole. Małachowski i Urbanek spisują się w obecnym cyklu bardzo dobrze. Pierwszy z nich, wicemistrz olimpijski z Pekinu, jest liderem i ma zaledwie jeden punkt przewagi nad swoim kolegą z grupy treningowej Urbankiem.

W stolicy Francji będą mieli z kim rywalizować. Na starcie stanie m.in. trzech najlepszych w tym sezonie zawodników - lider tegorocznych list Jamajczyk Jason Morgan - 68,19, Niemiec Christoph Harting (brat mistrza olimpijskiego, świata i Europy Roberta) - 67,93 i Węgier Zoltan Kovago - 67,39.

Dwóch reprezentantów Polski jest także w konkursie skoku o tyczce. Do formy wyraźnie wraca mistrz świata z Daegu (2011) Wojciechowski, który w tym sezonie atakował już własny rekord Polski (5,91). Na razie mu się nie udało, ale w mityngu w Bydgoszczy był bardzo blisko.

O wysoką formę walczy jeszcze Lisek (OSOT Szczecin), który na razie skacze mocno "w kratkę". Po dobrych występach zdarzają mu się słabsze, ale sam jest dobrej myśli.

Przed własną publicznością skakać będzie rekordzista świata Renaud Lavillenie. - To dla mnie zawsze szczególne miejsce - mówił niedawno. Nic dziwnego, że postara się pokusić o kolejny wynik powyżej 6 metrów, a kibice przekonali się już, że dla tego niezwykle sprawnego lekkoatlety nie ma rzeczy niemożliwych.

Na wielką scenę wraca Artur Noga (SKLA Sopot). W sportowym życiu tego zawodnika ostatnio wiele się zmieniło - nowy trener, klub i służba wojskowa, sprawiły, że do formy dochodzi wolnymi krokami, ale już w ostatnim mityngu Memoriała Sidły w Sopocie pokazał, że stać go na szybkie bieganie.

Na 110 m ppł wystąpi w serii B z nadzieją, że osiągnie czas lepszy od wskaźnika PZLA na sierpniowe mistrzostwa świata w Pekinie - 13,47.

Prosto z obozu w Wiśle do Paryża przyleci Joanna Jóźwik. Brązowa medalistka mistrzostw Europy z Zurychu czeka na złamanie magicznej bariery dwóch minut na 800 m. Niewiele jej brakuje, bo w tym sezonie osiągnęła już 2.00,30. Podopieczna Andrzeja Wołkowyckiego imponuje przede wszystkim finiszem. W Paryżu będzie miała z kim się ścigać, bo na liście startowej jest najszybsza w tym sezonie Kenijka Eunice Sum - 1.57,82.

Specjalizująca się w biegu na 1500 m Renata Pliś tym razem zaprezentuje się na dystansie 5000 m, a Mateusz Demczyszak (WKS Śląsk Wrocław) wystąpi na 3000 m z przeszkodami.

Początek mityngu w sobotę o 18.25