Zwycięstwo polskich siatkarek na otwarcie World Grand Prix

Siatkówka

Blok, zagrywka i skuteczna gra Aleksandry Krzos w obronie - te trzy elementy zadecydowały o zdecydowanym zwycięstwie Polek w pierwszym spotkaniu World Grand Prix. Bułgarskie siatkarki nie były zbyt wymagającymi rywalkami, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0.

W World Grand Prix 2015 bierze udział 28 reprezentacji, które zostały podzielone na trzy dywizje. Reprezentacja Polski zagra w II dywizji. Podopieczne Jacka Nawrockiego w pierwszym turnieju zmierzą się z Bułgarią, Kanadą i gospodyniami imprezy - ekipą Portoryko. Tydzień później w Argentynie zagrają z gospodyniami, po raz drugi z Kanadą oraz Holandią.


Przewaga Polek od początku pierwszego seta nie podlegała dyskusji. Już w premierowej odsłonie podopieczne Jacka Nawrockiego zaprezentowały swą najgroźniejszą broń w tej konfrontacji: skuteczny blok. Biało-czerwone zdobyły blokiem aż 21 oczek, a prym w tym elemencie gry wiodła Agnieszka Kąkolewska, która wywalczyła 9 oczek. Do gry blokiem doszła skuteczna zagrywka (7 asów serwisowych) i dobra gra w obronie - tu na wyróżnienie zasłużyła występująca na pozycji libero Aleksandra Krzos. Mimo, iż biało-czerwone nie grały bezbłędnie, zdarzały się im chwile przestoju, rywalki nie były w stanie nawiązać wyrównanej walki i spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem Polek.


Polska - Bułgaria 3:0 (25:17, 25:20, 25:22)


Polska:
Natalia Piekarczyk (2), Tamara Kaliszuk (10), Zuzanna Efimienko (6), Agnieszka Kąkolewska (12), Daria Paszek (13), Anna Grejman (14), Aleksandra Krzos (libero) oraz Ewelina Tobiasz, Ewelina Sieczka (2).
Bułgaria:
Desislava Nikolova (3), Gabriela Koeva (8), Petya Barakova, Gergana Dimitrova (7), Silvana Chausheva (2), Mira Todorova (7), Zhana Todorova (libero) oraz Milena Dimova (1), Kristina Guncheva, Julia Stoyanova (8), Eva Yaneva (1).

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze