Walka Kliczko - Fury potwierdzona! Mistrz wraca do Niemiec w październiku!

Negocjacje przed walką Władimir Kliczko - Tyson Fury pomiędzy obozami obu zawodników trwały od dawna i utknęły w martwym punkcie. Pięściarze nie mogli dojść do porozumienia, gdzie ma odbyć się planowane starcie. Organizacja WBA wobec biernej postawy zainteresowanych ogłosiła przetarg na gospodarza pojedynku. W ostatnim momencie przeznaczonym na negocjacie obozy doszły do porozumienia i już wiemy, że walka odbędzie się w niemieckim Dusseldorfie!

Tyson Fury od dłuższego czasu domagał się pojedynku z niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej. Niepokonany na zawodowych ringach Brytyjczyk, który był obowiązkowym pretendentem organizacji World Boxing Organization. Anglik po raz ostatni w ringu wystąpił w lutym bieżącego roku pokonując przez techniczny nokaut w ósmej rundzie Christiana Hummera w londyńskiej O2 Arenie. W swoim rekordzie ma zwycięstwo z szanowanymi zawodnikami królewskiej kategorii m.in. dwukrotnie rozprawił się z Derekiem Chisorą, a w 2013 roku pokonał przed czasem Steve'a Cunninghama.

Mierzący 206 cm wzrostu „Olbrzym z Wimslow” zapowiada, że w październiku kibice będą świadkami najlepszej walki w historii wagi ciężkiej. Zapewnia również, że postara się znokautować Władimira Kliczkę i zakończyć jego panowanie w królewskiej dywizji. O wszystkim poinformował na swoim oficjalnym twitterze:

I promise I won't do a @mrdavidhaye & shit my self😀😀😀 ill ko this super champ, i dont takl unless i can back it up,

— Gypsy King (@Tyson_Fury) lipiec 6, 2015

O zwycięstwo z Władimirem Kliczko będzie niezwykle ciężko, bo mistrz ostatnią walkę przegrał jedenaście lat temu! W 2004 roku Ukrainiec został znokautowany przez Lamona Brewstera, ale błyskawicznie wyciągnął wnioski i od tamtej pory zapisał na swoim koncie serię 22 zwycięstw. W kwietniu pokonał w Madison Square Garden perspektywicznego Bryanta Jenningsa, a w listopadzie ubiegłego roku w piątej rundzie zakończył walkę z Kubratem Pulevem.

W Dusseldorfie, gdzie odbędzie się pojedynek z Furym, 39-latek walczył już trzykrotnie i trzy pojedynki zakończyły się jego zwycięstwami (w 1999 roku posłał na deski Josepha Chingangu w Philips Halle, w 2010 roku znkautował Eddiego Chambersa, a w 2012 roku Jeana Marca Mormecka w ESPRIT arena).

Rywalizacja pomiędzy pięściarzami zapowiada się niezwykle emocjonująco, ale rozpocznie się znacznie wcześniej niż przed pierwszym gongiem w ESPRIT arenie. Brytyjczyk jest medialną bestią i nie przepada za ukraińskim pięściarzem. Czy podczas medialnych spotkań uda się Fury'emu sprowokować starego mistrza?

POLUB POLSATSPORT.PL NA FACEBOOKU!