Novak Djokovic mistrzem Wimbledonu 2015!

Poprzez formę Rogera Federera to jego nazwisko padało częściej przed finałowym pojedynkiem. Końcówka okazała się jednak taka jak przed rokiem: końcowy triumf odniósł numer jeden rankingu ATP, Novak Djokovic. Serb zagrał lepiej w kluczowych momentach i popisał się większą powtarzalnością w dzisiejszym pojedynku. Federer miał swoje momenty, jednak przez lwią część pojedynku popełniał wiele błędów i nie był w stanie na dłużej zagrozić Serbowi, dla którego jest to trzeci triumf na trawiastych kortach Wimbledonu.

 

Bohaterowie finału od początku stworzyli bardzo wyrównane widowisko z nieznacznym wskazaniem na 28-letniego Serba. Set pierwszy rozpoczął się wzajemnymi przełamaniami, przez co obaj panowie przyłożyli dużo większą uwagę do własnego podania. Dalsze gemy były już wygrywane przez serwujących, a roztrzygnięcie nadeszło dopiero w tie-breaku. W tym bezkonkurencyjny był Novak Djokovic, który bardzo szybko odskoczył rywalowi - ten miał ogromne problemy z pierwszym serwisem, czyli aspektem, który mógł i powinien dać mu przewagę. Serb uzyskał momentalną przewagę i wygrał 7:1.

 

Partia numer dwa była dużo bardziej wyrównana, obaj zawodnicy musieli przy własnym podaniu bronić break-pointów. Koniec końców jednak ani Djokovic, ani Federer nie zdołali przełamać swojego rywala, co doprowadziło do kolejnego tie-breaka. W tym blisko zwycięstwa był Djoko, jednak niezwykły zryw przy stanie 3:6 zaprezentował Federer - obronił trzy piłki setowe i w niezwykły sposób wygrał 12:10.

 

Mogło się wydawać, że wygrana partia doda skrzydeł 34-letniemu Szwajcarowi, jednak szybko na ziemię sprowadził go Djokovic. Serb błyskawicznie przełamał Federera i ustawił seta pod siebie. Numer jeden rankingu ATP utrzymywał własne podanie i ostatecznie wygrał 6:4. Na początku trzeciej partii nad kortem zaczął padać deszcz i organizatorzy zarządzili przerwę, jednak szybko okazało się, że nie jest konieczne zasunięcie dachu.

 

Czwarty set to już dominacja absolutna Serba - Federer popełniał coraz więcej błędów, a na jego twarzy malowało się pogodzenie się z losem. Nole przełamał rywala dwukrotnie - raz przy stanie 2:2 i po raz drugi na 6:3 kończąc cały mecz. Największym atutem Szwajcara były dziś akcje serwis-wolej, jednak niemal wszystkie ważniejsze punkty padały dziś łupem Serba - w czwartej partii 34-latek usiadł już kondycyjnie.

 

Djokovic zdobył trofeum po raz trzeci. Po raz drugi w karierze wygrał co najmniej dwa wielkie szlemy w ciągu roku, jest też pierwszym zawodnikiem od... Rogera Federera, który obronił londyńskie trofeum. Był to czterdziesty pojedynek obu dżentelmenów - dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Djoko wyrównał rekord i obecnie jest w nim remis 20:20.

 

 

 

 

Novak Djokovic - Roger Federer 3:1 (7:6, 6:7, 6:4, 6:3)

 

Zapraszamy do prześledzenia relacji NA ŻYWO.