Kajetanowicz z "dwójką" w Rajdzie Estonii
Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran (Ford Fiesta R5) otrzymali drugi numer startowy w Rajdzie Estonii, szóstej eliminacji samochodowych mistrzostw Europy (17-19 lipca). Z jedynką pojedzie lider cyklu Irlandczyk Craig Breen (Peugeot 208 S2000).
Trasa w Estonii ma 656,4 km, w tym 204,8 km podzielonych na 16 odcinków specjalnych. Najdłuższy ma prawie 35 km długości i będzie przejeżdżany dwukrotnie. Odcinki w 99 procentach mają nawierzchnie szutrowe, tylko jeden procent to łączniki asfaltowe.
W piątek 17 lipca na ulicach Tartu zostanie rozegrany superoes, a prawdziwe ściganie zaplanowano na sobotę (9 odcinków) i niedzielę (6).
Estońskie szutry są bardzo szybkie. W poprzedniej edycji jedna z załóg na prostej uzyskała 213 km/h. W 2014 roku rajd wygrał Estończyk Ott Tanak (Ford Fiesta R5), którego średnia prędkość na ponad 200 km odcinków specjalnych wyniosła 128,6 km/h.
Tanak w tegorocznym 72. Rajdzie Polski, siódmej rundzie mistrzostw świata był trzeci, wygrał sześć z osiemnastu odcinków specjalnych.
W Estonii, obok Kajetanowicza, pojedzie jeszcze kilka innych polskich załóg. Na liście zgłoszeń jest w sumie 66 ekip.
- Będę tam po raz pierwszy, a nie znając estońskich dróg, niewiarygodnie trudno będzie pojechać tym tempem, którym mam w zwyczaju walczyć. Dzięki pomocy organizatorów rajdu przed startem sprawdzimy naszą Fiestę na tamtejszych szutrach, więc po testach będziemy już trochę mądrzejsi. W Estonii odwaga i pewność siebie muszą przeplatać się z doświadczeniem i jazdą na sto procent między drzewami, na jednych z najszybszych odcinków świata. To bardzo ekscytujące - uważa Kajetanowicz.
Po pięciu rundach ME liderem jest Breen - 124 pkt, drugi Kajetanowicz - 103 pkt. Trzeci Francuz Robert Consani (Citroen DS3 R5) ma 55 pkt.
Komentarze