Ryszard Szurkowski dla Polsatsport.pl: Majkę stać na jeszcze więcej!

Inne

Znakomicie, że pozwolono Majce na odjazd. Często stosuje się taką metodę na górskich trasach, że kolarze z większą stratą są puszczani na odjazd. Rafał potwierdził, że w górach czuję się rewelacyjnie. Odniósł wielki sukces i uważam, że na kolejnych etapach powalczy o koszulkę lidera klasyfikacji górskiej - mówi dwukrotny wicemistrz olimpijski w kolarstwie szosowym Ryszard Szurkowski.

Mateusz Majak: Kibice mogli się spodziewać takiego znakomitego występu Rafała Majki na jedenastym etapie Tour de France?

 

Ryszard Szurkowski: Było do przewidzenia, że Majka z tak dużymi stratami na pierwszych dziesięciu etapach TdF dostanie wolną rękę, na którymś z górskich etapów. Zwłaszcza, że prowadzący Chris Froome nie próbował przypieczętować swojej dominacji. Znakomicie, że pozwolono Rafałowi Majce na odjazd. Często stosuje się taką metodę na górskich trasach, że zawodnicy z większą stratą są puszczani na odjazd. Rafał potwierdził, że w górach czuję się rewelacyjnie. Dokonał fantastycznego sukcesu i uważam, że na kolejnych etapach powalczy o koszulę dla lidera klasyfikacji górskiej.

 

Możemy liczyć, że Rafał Majka osiągnie jeszcze lepszy rezultat końcowy w Tour de France niż przed rokiem?

 

Powtórzyć świetny rezultat jest zdecydowanie trudniej, ale jeżeli tego dokona to udowodni, że w górach jest niebywale mocny. Przed Polakiem zostało jeszcze dziesięć etapów i jeszcze wiele może się zdarzyć. Być może w przyszłości Majka dostanie szansę powalczenia o wygraną w całym wyścigu Tour de France.

 

Na tegorocznym Tour de France, czego możemy się jeszcze spodziewać po Rafale Majce?

 

Myślę, że w grupie Tinkoff-Saxo trwają rozmowy koncentrujące się przede wszystkim na Alberto Contadorze i wygraniem całego wyścigu. Jeżeli Majka będzie potrafił znaleźć się w czołówce, któregoś z etapów to będzie dla niego wielka sprawa. Jednak dla drużyny będzie musiał poświęcić swoje rezultaty jeżeli takie decyzje zapadną. Prawdopodobnie szefowie jego grupy skoncentrują się na wygraniu wyścigu czyli Contador pozostanie na pierwszym miejscu. Szanse Polaka oceniam pół na pół, bo jeżeli Hiszpan czuje się przegrany to wtedy Majka dostanie wolną rękę i będzie mógł walczyć. Natomiast jeśli kolarz z Półwyspu Iberyjskiego wciąż czuję się na siłach, aby powalczyć o końcowe zwycięstwo w TdF to Majka będzie potrzebny do innych celów.

 

Całą rozmowę z Ryszardem Szurkowskim zobacz w materiale wideo.

Mateusz Majak, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze