Ultimatum dla GKS: Do końca sierpnia ma być kadra

Piłka nożna
Ultimatum dla GKS: Do końca sierpnia ma być kadra
fot. PAP
Rafał Ulatowski zastąpił Kamila Kieresia na stanowisku trenera PGE GKS

Dwa tygodnie przed inauguracją nowego sezonu PGE GKS Bełchatów nie ma jeszcze skompletowanego składu. W 1. lidze kadra drużyny ma liczyć 24 piłkarzy, a po spadku z ekstraklasy odeszło z niej osiemnastu zawodników.

Rewolucja kadrowa objęła jednak nie tylko zespół, ale również sztab szkoleniowy i zarząd klubu. W tym ostatnim nie ma już prezesa Konrada Piechockiego i wiceprezesa Marcina Szymczyka. Zastąpił ich dotychczasowy szef rady nadzorczej Krzysztof Nowicki.

 

Nowy prezes obecnie przebywa na urlopie, ale na oficjalnej stronie internetowej przedstawił już jednak swoje oczekiwania odnośnie drużyny. Podkreślił, że chce „dobrej piłki na każdym poziomie rozgrywek”. I ma to być piłka „którą będą chcieli oglądać kibice”. Dodał, że 24-osobowa kadra zespołu ma być skompletowana do 31 sierpnia.

 

By uniknąć poważnych kłopotów drużynę gotową do gry bełchatowianie muszą mieć już jednak znacznie wcześniej. Rozgrywki zainaugurują 1 sierpnia, a do końca miesiąca będą mieli za sobą już sześć kolejek. Będzie to niezwykle trudny okres dla Rafała Ulatowskiego, który latem na stanowisku trenera PGE GKS zastąpił Kamila Kieresia.

 

Ulatowski w minionych pięciu latach pracował w trzech klubach, ale łącznie prowadził je w zaledwie 21 meczach. Najdłużej wytrwał w Cracovii, gdzie jesienią 2010 r. po dziesięciu spotkaniach jego podopieczni mieli cztery punkty i zamykali tabelę ekstraklasy. Pod koniec 2011 r. prowadzona przez Ulatowskiego Lechia Gdańsk w czterech meczach w ekstraklasie doznała trzech porażek i odniosła jedno zwycięstwo. Niespełna dwa lata później z pierwszoligową Miedzią Legnica w siedmiu kolejkach zdobył trzy punkty, a zespół zajmował ostatnie miejsce w tabeli.

 

Teraz początek sezonu znów będzie ciężki, bo szkoleniowiec musi od podstaw zbudować zespół. Przestała bowiem istnieć drużyna, która jeszcze kilka tygodni temu występowała w ekstraklasie. Z Bełchatowa odeszło osiemnastu zawodników, m.in.: Arkadiusz Piech, Michał Mak, Adrian Basta, Maciej Małkowski, Adam Mójta, Sebastian Olszar, Szymon Sawala, Błażej Telichowski, Paweł Komołow, Bartosz Ślusarski, Grzegorz Baran, Dariusz Trela, Kamil Wacławczyk i Alexis Norambuena.

 

Wolne miejsca w kadrze zajęło do tej pory pięciu nowych graczy: bramkarz Maciej Krakowiak (poprzednio Widzew), obrońcy Lukas Klemenz (Korona Kielce) i Czech Vaclav Cverna oraz pomocnicy Jakub Serafin (Lech Poznań) i Szymon Zgarda (Widzew).

 

Podczas sobotniego sparingu z GKS Katowice do dyspozycji Ulatowskiego ma być 22 graczy. Sześciu z nich to jednak piłkarze testowani. Są wśród nich: napastnicy Paweł Czychowski (Lechia Gdańsk) i Słowak Marek Kuzma (Spartak Myjava) oraz pomocnicy Piotr Ceglarz (GKS Katowice) i Norbert Misiak (Legia Warszawa).

 

Dla PGE GKS będzie to czwarty tego lata mecz kontrolny. W poprzednich pojedynkach zespół Ulatowskiego przegrał 0:1 z ŁKS Łódź oraz 0:2 z MKS Kluczbork i pokonał 1:0 Lechię Tomaszów Mazowiecki. Przed rozpoczęciem nowego sezonu bełchatowianie zmierzą się jeszcze z GKS Katowice i Wartą Sieradz.

 

Pierwszoligowe rozgrywki PGE GKS rozpocznie 1 sierpnia. Tego dnia na własnym stadionie bełchatowianie zagrają ze Stomilem Olsztyn.

Az, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze