Pogoń Szczecin wygrała na boisku mistrza Polski! Falstart Lecha
Nie tak Lech Poznań wymarzył sobie start nowego sezonu Ekstraklasy. Lechici przegrali na własnym stadionie ze świetnie grającą Pogonią 1:2. Gole dla gości zdobywali Łukasz Zwoliński i powracający do Polski Mateusz Lewandowski. Jedynego gola dla gospodarzy strzelił Darko Jevtić.
Gospodarze w tym spotkaniu musieli sobie radzić bez ważnych ogniw: Karola Linettego, Dawida Kownackiego, Tomasza Kędziory i Paulusa Arajuuriego. Wydaje się, że to brak dwóch ostatnich był najbardziej odczuwalny. Poznaniacy byli niepewni w obronie i dali sobie wbić dwie bramki w pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Pogoń rozpoczęła odważnie od pierwszej minuty. Najgroźniejszy snajper Portowców, Łukasz Zwoliński główkował już w trzeciej minucie, jednak pierwsza "setka" tego spotkania narodziła się z błędu gospodarzy w środku pola. Strata piłki i momentalne prostopadłe podanie Małeckiego do wybiegającego na czystą pozycję Zwolińskiego, który nie dał się dogonić i upadając na murawę pokonał Buricia w 20. minucie spotkania.
Lech momentalnie ruszył do odrobienia strat, a na wyrównanie czekaliśmy zaledwie pięć minut. Marcin Robak, nietypowo dla siebie, doskonale sprawdził się w roli asystenta. Dośrodkowanie byłego snajpera Pogoni trafiło idealnie na głowę Darko Jevticia, który nie dał szans Dawidowi Kudle. Mogło się wydawać, że Lech odzyska właściwy rytm, jednak inicjatywę znowu zyskali goście. W 39. minucie perfekcyjna centra z prawego skrzydła trafiła wprost na głowę Mateusza Lewandowskiego, który uderzył w sposób wykluczający skuteczną interwencję golkipera Kolejorza.
W drugiej części gry przycisnęli gospodarze, a przewaga przekładała się na kolejne strzały i okazje. Te jednak były niedopracowane i niezdarne, na strzały z dystansu decydował się chociażby Szymon Pawłowski, jednak jego próby ciężko nazwać zagrożeniami bramki Pogoni. Na boisku pojawił się Denis Thomalla, jednak niemiecki napastnik także był bezradny wobec defensywy przyjezdnych. Lech ostatecznie nie był w stanie choćby wyrównać i zanotował dotkliwy falstart w rozgrywkach Ekstraklasy.
LECH Poznań - POGOŃ Szczecin 1:2 (1:2)
Bramki: Darko Jevtić 26' - Łukasz Zwoliński 20', Mateusz Lewandowski 39'
Żółte kartki: David Holman, Darko Jevtic - Mateusz Matras
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 15 131.
Lech Poznań: Jasmin Buric - Kebba Ceesay, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Barry Douglas - Szymon Pawłowski, Abdul Aziz Tetteh (46' Denis Thomalla), Darko Jevtic, Łukasz Trałka, David Holman (46' Dariusz Formella) - Marcin Robak.
Pogoń Szczecin: Dawid Kudła - Adam Frączczak, Jakub Czerwiński, Jarosław Fojut, Ricardo Nunes - Karol Danielak (80; Takuya Murayama), Rafał Murawski, Takafumi Akahoshi (18' Patryk Małecki), Mateusz Matras, Mateusz Lewandowski (63' Miłosz Przybecki) - Łukasz Zwoliński.
Komentarze